7,2 1,2 tys. ocen
7,2 10 1 1179
7,2 8 krytyków
Niedzielne igraszki
powrót do forum filmu Niedzielne igraszki

Czy kotka naprawdę zakatowały dzieci, grające w tym filmie, na potrzeby scenariusza? Jeśli tak to ... dno dna amoralnego. Odradzam oglądać!

uln

Jeśli ktoś zabił kota, to ktoś z produkcji, a nie dzieci.

uln

Co do kota to akurat mała strata bo pląta się tego dziadostwa wszędzie pełno. Co innego gdyby był to pies lub choćby nawet nietoperz, wtedy bym się wkurzył, a kot to tylko kot️

Jan_Kapustnikow

jasiu rosyjska kapusto, najlepszy byłby fun, gdybyś był na miejscu tego zwierzaka.
Im mniej psycholi na tym świecie, tym lepiej dla Świata.

ocenił(a) film na 6
uln

nie bądź śmieszna/ny ...

ocenił(a) film na 8
uln

Spokojnie, kot to najprawdopodobniej kukła, w latach '80 już mimo wszystko dość dobrze potrafili przygotowywać rekwizyty. Te jelita już na pewno nie są prawdziwe i widać to gołym okiem. Cały film opowiada o frustracji i przemocy wykorzystując do tego różne symbole, kot miał służyć metaforze, nie bezcelowej scenie gore.

couchDZIUNIApotato

W komentarzu autorskim do filmu wydanym na DVD Gliński rozwiał wątpliwości, mianowicie kot był żywy i na potrzeby tej sceny został uśpiony przez weterynarza a flaki były z pobliskiego mięsnego. Także nikt kota nie zabił, a ten po scenie się ocknął.

ForzaAZS

Niestety nie ocknął się, weterynarz miał problemy z wielkością dawki i wybudzał się, w końcu poszło za dużo, nie było to intencjonalne ale koniec końców nie przeżył, a flaki rzeczywiście były kurze.

Borselino

Dzięki za info. Szkoda kociaka.

uln

Taaa, a dziewczynkę na potrzeby filmu też zakopano żywcem...