Hmm nie spodziewałem się wiele po filmie. Tytuł też jakoś, nie napawał optymizmem, a tu taka niespodzianka. Trche komedii, trochę dramatu, ogólnie świetny obraz o dorastaniu i poszukiwaniu siebie. Bardzo dobry scenariusz. Świetne kreacje Juno Temple oraz Jeremy Doziera, dla którego była to 1 rola na dużym ekranie. Reszta aktorów też na +. Polecam :)
Jak najbardziej się zgadzam. Też nie spodziewałam się nie wiadomo czego, a tu proszę! Pozytywne zaskoczenie.
I pokazano,że głupi, młodzieżowy film z różowym brokatowym tytułem może mówić o rzeczach ważnych i trudnych. Jestem zaskoczona wykonaniem bo byłam przygotowana na tępawą komedyjkę,a tu takie zaskoczenie.
Przez pierwszą połowę nudzilam się i "zabijałam czas" tym filmem. Pod koniec poleciały mi łzy ...
W pierwszych minutach uderzające były dla mnie sztuczne i nieudolne aktorstwo. Po obejrzeniu całości zmieniam zdanie i zapisuję je na plus - udawana dorosłość na którą silą się coraz młodsze dziewczyny wygląda w rzeczywistości równie nieudolnie i karykaturalnie. Zatem ostatecznie komediowy strzał w dziesiątkę.
Trochę płytkiej uczuciowości pomieszanej z trudnymi tematami podane są w podejrzanie mało wiarygodnej atmosferze życzliwości i zrozumienia. Zabieg wychodzi jednak na plus, jeśli potraktować film jako luźny obraz mający istnienie tych niełatwych spraw i uczuć w ogóle pokazywać.
Rozwesela też podobieństwo głównej bohaterki do dawnej Kelly Bundy. Z tym że Kelly wypadłaby tu zdecydowanie lepiej:)