....nie potrafię ocenić obiektywnie:) ten film określę jednym słowem-sentyment! Oglądałam go
jako dziecko kilka razy bo miałam nagrane na vhs, ahhhh... :) Pamiętam że zrobił na mnie
niesamowite wrażenie, hehe:)piękne to były czasy...i milusie filmy jak ten :) A teraz po wielu latach
z chęcią obejrzę go raz jeszcze, wierzę że nie utraciłam tej cząstki dziecka w sobie:)
Tak ładnie piszesz o tym filmie,myślę że nie utraciłaś jeszcze tej bardzo ważnej cząstki,cząstki naszego pięknego dzieciństwa.My dorośli powinniśmy do końca życia być trochę dziećmi i nie powinniśmy gubić tej wspaniałej magicznej cząstki,bo dzięki niej jesteśmy lepszymi ludzmi.Ja ilekroć oglądam ten film zawsze przeżywam go tak samo jak kiedyś,gdy miałem 10 lat.Nie trać tej cząstki...