PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=8101}
7,1 1 041
ocen
7,1 10 1 1041
Niekochana
powrót do forum filmu Niekochana

Najsłabszym punktem filmu była dla mnie kreacja Kamila Bergera w wykonaniu Janusza Guttnera. Uważam, że potencjał ukryty w postaci młodego studenta, który czuje się osaczony napastliwą miłością, nie został w pełni wyeksponowany przez aktora. Jego gra bardzo rozmyła wyraźny kontur charakteru Kamila. Ze scen filmu można odczytać, że Kamila z Noemi łączy tylko uczucie. Nie ma między nimi jednakowej wrażliwości, zgody intelektu, różnią ich priorytety. Ona jest zwykłą sekretarką, dla której miłość jest jak amalgamat. Wypełnia pustkę życia. On jest zagubiony, szuka sposobu wyrażenia siebie, próbuje się określić. „Zacząłeś prawo, przeniosłeś się na archeologię, teraz akademię. Chcesz tylko przeżywać.” Miłość jest dla niego spokojem, dającym komfort w życiu. Dla niej miłość jest powietrzem. Introwertyczne usposobienie Kamila, nie daje szansy Noemi na zaspokojenie narkotycznego głodu miłości. Domaga się więcej, desperacko szuka potwierdzeń miłości, co prowadzi ją do obłędu, a Kamil odpycha. Jej żądanie indukuje opór chłopaka. Kamil chce uwolnić się od dziewczyny, ale czuje że jej brak również go sparaliżuje. Kocha ją, ale nie tak jak ona tego oczekuje. Kocha ją po swojemu. Oboje zatruwają się w tym toksycznym związku. Jej jest ciągle za mało, on dusi się pod wpływem jej kajdan. Najbardziej przemawia do mnie scena, kiedy Kamil próbuje rozmawiać z Noemi swoim językiem: „Powiedz, widzisz czasem pejzaże organiczne?” Dziewczyna zupełnie nie rozumie słów Kamila. Swoim tłumaczeniem sprowadza go na ziemię. Chłopak kwituje: „Po prostu nie umiesz przeżywać”. Noemi ripostuje: „Bo pracuje, a ty nic nie robisz cały dzień”. Deja vu? Nie, to przecież Rysopis – Skolimowskiego. Wydaje mi się, że Kamil po części to alterego Andrzeja Leszczyca, ale w innym wydaniu. Niestety słabszym. Podobnie jak w Rysopisie, młody student Kamil próbuje się określić. Leszczyca łączą jednak z żoną (w roli głównej Czyżewska!) inne relacje: ich miłość upłynęła z czasem. Skolimowski pokazał wędrówki Leszczyca, jak błąka się po mieście bez celu, Nasfeter skupił się tylko na ucieczkach Kamila od Noemi. Kończąc te dywagacje uważam, że rola Kamila została odegrana zbyt skrótowo i mało czytelnie, przez co cały ciężar tego filmu spoczął na barkach Czyżewskiej. Sceny otwierające film, kiedy w deszczową noc Noemi zjawia się w dawnej „kryjówce” Kamila doskonałe studium osoby uzależnionej. Bierność i brak reakcji. Jak narkoman czekający na życiodajną dawkę.

Rekapitulując, temat na film był świetny, bliski każdemu człowiekowi, ponadczasowy. Wykonanie bardzo słabo wyważone, odegrane w zasadzie przez jednego aktora – Czyżewską. W tle Komeda (!). The Complete recordings of Krzysztof Komeda vol. 11 – Film Music.

ocenił(a) film na 8
filipmosz

zgadzam się w większości z tym co napisałeś... ale wyobrażam sobie, że są tacy ludzie jak Kamil, którymi emocje targają i nie pozwalają funkcjonowac nie raniąc bliskich (prawdopodobnie można by go zdiagnozowac psychiatrycznie), myślę że jako aktor drugiego planu Guttner zagrał dobrze, tu było miejsce dla Czyżewskiej... tak własnie wygląda chora miłosc... mnie bardzo film się podobał ze względu na scenariusz, zdjęcia i muzykę... dodatkowo Komeda gwaranruje jakosc filmu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones