Ten "dokumentalny" film można spokojnie zaliczyć do gatunku sc-fi:
http://aborcja_2004.republika.pl/niemy_krzyk.htm
Czyli jeśli nawet przytoczone "kłamstwa" są faktycznie kłamstwami, a cały film manipulacją, czyli tym samym jednak usuwanie płodów jest w porządku, bo przecież teraz ah my te niezależne kobiety możemy żyć pełnią życia, używać sobie, bo przecież co z tego jak to zajdzie za daleko. Wyszkrobie się to i po sprawie...
Najczęstszymi argumentami osób, które popierają aborcję są wady płodu, gwałty i sytuacja, w której matka rodząc straci życie. Ale wiele matek oddałoby życie w każdej chwili za swoje dziecko. I nie to dziecko jest winne tego, że jest chore lub ojciec jest gwałcicielem. A to ono właśnie ginie.
W chwili poczęcia powstaje życie i jakim prawem mamy decydować my czy ono może istnieć czy nie? Jakie kryteria musi spełniać żeby zakwalifikować go jako "nadający się do życia"?
"Nawet, jeśli kogoś świadomie zaprosimy do własnego domu to możemy go świadomie wyprosić" no to zaproście znajomego, a jak stwierdzicie, że powinien już wyjść to go po prostu zabijcie, bo jakby wyszedł drzwiami to by z tego były zbyt duże konsekwencje.
Jeśli film kłamie, to kłamie. A każda kobieta ma swój rozum i wie, co robi. Tak samo, jak ci wszyscy mężczyźni, którzy słysząc o niechcianej ciąży swojej żony/partnerki/dziewczyny mówią jej "To Twój problem".
Nikt nie popiera aborcji.Są za to ludzie, którzy uważają, że kobiety mają mózgi. Polecam ten pogląd.
Mordercy i pedofile też mają mózgi swoje. I co teraz? Ktoś cię może zabić albo zgwałcić ci dziecko bo ma swój mózg i wie co robi? Ogarnijcie się mordercy
Raczej Twój. To Ty jesteś za zabijaniem dzieci i musisz sobie sumienie uciszać tym, że plemnik + komórka jajowa to nie dziecko więc można je zabić. Prawa jest taka, że odkąd nastąpi połączenie komórki jajowej i plemnika to mamy już do czynienia z istotą ludzką. A czy ona się rozwinie i urodzi - nie wiadomo. Tak samo nie wiadomo ile Ty będziesz żył lat. Po połączeniu ich już nie ma innej drogi odwrotu, albo się urodzi albo trzeba zabić dziecko przed porodem.
To jest wyciszanie Twojego sumienia a nie biologia, V klasa. W takim razie powiedz mi dlaczego do pewnego momentu ciąży aborcja jest możliwa (w Polsce, w trzech przypadkach) a później nie?
Dziecko to dziecko, czy ma 7 dni, 7 tygodni, miesięcy czy lat. Pozostaje tylko kwestia tego jakimi argumentami wyciszysz swoje sumienie jeśli jesteś za mordowaniem tych niewinnych istot. Oczywiście formalnie możesz na to dziecko mówić płód co nie zmienia faktu, że jest to namiastka człowieka.
Są różni chorzy ludzie i na różne sposoby tłumacza sobie swoje bestialstwo, które jest największym bestialstwem na Ziemi - aborcja - nikt ani nic, od Hitlera na Stalinie kończąc nie zabił więcej ludzi niż wasze bestialstwo.
Chore tłumaczenia, chorych ludzi, w których nie ma logiki
1. To nie dziecko, to nie człowiek itp Ok, czyli jak Ty byłeś mały to tak na prawdę nie byłeś Ty. Dopiero jak się urodzisz to jesteś, wcześniej Cię nie było?
2. "Moje ciało, moja sprawa" ostatnio popularne, no właśnie, ciało tego dziecka więc sprawa tego dziecka. Nikt nie ma prawa decydować o życiu niewinnych ludzi.
3. Matka ma urodzić więc matka decyduje czy usunąć. A ojciec to co? Nie jego dziecko?
4. Nie czuje bólu to można usunąć - aha, czyli w sumie jak znam sposób na bezbolesne zabijanie (np jakaś trucizna) to w sumie każdego mogę zabić. Grunt aby go nie bolało.
Dobrze by było będąc orędownikiem zabijania mieć na tyle konsekwencji i odwagi aby nie uciekać od tego, że się jest za mordowaniem. Nie wiem czego tacy ludzie jak Ty się wstydzą, że muszą sobie tłumaczyć, że w sumie za niczym złym nie są. Ja np jestem za karą śmierci i się tego nie wstydzę.
Możesz sobie pisać, co chcesz, ale nie zmienisz faktu, że biologia mówi co mówi. Jeśli chcesz być przeciwko wiedzy - proszę, pewnie nadal są ludzie wierzący, że ziemia jest centrum wszechświata.
Ostatni akapit dowodzi, że Twoje myślenie jest niespójne. Płód to dla Ciebie dziecko, więc aborcję traktujesz jako zabójstwo i jesteś przeciwko, a jednocześnie uważasz, ze zabijanie kogoś innego jest ok. Bardzo dziurawy system moralny, dlatego filmy typu "Niemy krzyk" mają wzięcie.
Z określeniem płód - człowiek jest tak samo jak z określeniem tego kiedy ktoś jest dorosły. Niby dlaczego dowód się dostaje jak ma się 18 lat? A czemu nie jak 16 albo 20? I kiedy ktoś się staje dorosły? Jak dowód ma? A 15 lat miał i nie mógł o sobie decydować? To samo masz z datą narodzin. Generalnie można by przyjąć, że od poczęcia już istniejemy ale tak na prawdę "nalicza" nam się czas dopiero jak się urodzimy. A przecież tydzień przed narodzinami też istnieliśmy, też w sumie moglibyśmy egzystować bez problemu poza ciałem matki. I to samo jest z płód-człowiek. To jest tylko nazewnictwo a nie żadna nauka. Przecież płód to człowiek, dziecko. Tak samo jak dziecko to człowiek, starzec to człowiek czy jakiś sparaliżowany gościu w śpiączce, który jest tak samo zaradny jak płód, tak samo zależny od kogoś (lekarze, maszyny podtrzymujące życie) jak płód (łono matki).
Także mi tu jakichś swoich lewackich głupot nie pisz, bo to nie jest żadna wiedza tylko nazewnictwo. A chyba każdy normalny człowiek, z IQ większym niż 50 jest w stanie dojść do wniosku, że płód to już dziecko.
A co do zabijania to ja jestem za zabijaniem takich morderców jak np Ty, a nie za zabijaniem niewinnych dzieci. Także jest między nami drobna różnica. Ty chcesz mordować niewinnych ludzi, ja chce aby śmiecia zamordować aby nie krzywdził już nigdy niewinnych ludzi i aby inni dwa razy pomyśleli zanim coś komuś zrobią bo będą mieć na względzie, że jest kara śmierci.
Powtórzę jeszcze raz - z biologią nie wygrasz. Zamiast pisać bardzo ubogie w wiedzę i logikę komentarze polecam poczytać i potem, z poziomu wiedzy komentować film i jego jakże stronnicze przesłanie.
Film wybiera z biologii tylko to, co jest zgodne z ideologią, a nie pokazuje całej prawdy.
Obrażasz mnie, bo dzięki temu możesz poczuć się lepiej. Jednak faktów nie zmienisz. A jeśli uważasz, że fakt urodzenia jest jest istotnie ważny z punktu widzenia rozwoju to szczerze współczuję. Jednak życzę Ci na koniec tej konwersacji - wiedzy, lepszej niże ta zawarta w filmie.
Film słabiutki....szkoda tracić czas na oglądanie go.
Nie masz argumentów i brniesz dalej. Napisałeś jasno, że płód to nie dziecko ale w momencie kiedy ten płód urodzi się przedwcześnie, czyli dalej nie jest rozwinięty do końcowego efektu, który nadchodzi w 40 tygodniu ciąży to wtedy już niby jest dzieckiem ten płód, bo? Bo wyszedł 10 tygodni wcześniej i nabrał zbawczej mocy dzięki temu i z płodu zamienił się w dziecko? Także od połączenia komórki jajowej z plemnikiem mamy już do czynienia z człowiekiem. Różna jest tylko jego forma. Tak jak nie umiemy mówić i chodzić do 1 roku życia ale jesteśmy ludźmi tak jesteśmy tymi ludźmi na etapie tworzenia się organów, nóg, rąk. Uważanie, że ktoś nie jest człowiekiem tylko dlatego, że się nie urodził to jest twoja głupota. I nagle ten nieczłowiek może stać się szybciej człowiekiem od innego płodu tylko dlatego, że urodził się jako wcześniak, wow. Tak jak napisałem, nazewnictwo nazewnictwem a logika mówi co innego i nie zawsze musi się zgadzać z biologią czy nauką. Bo przyjęcie nazwy to jest sztuczna granica przyjęta przez ludzi. Tak samo sztuczna jak granica dorosłości, uprawiania seksu czy możliwości kupna alkoholu. Można te granice przesuwać w zależności od poglądów tak samo ty przesuwasz granicę tego i kto do kiedy jest płodem a od kiedy człowiekiem. Jest to sztuczny podział i każdy logicznie myślący człowiek powie, że zaczątek człowieka to już człowiek. I nieważne czy jeszcze nie ma kończyn, czy jeszcze nie chodzi lub jeszcze ma wszystkie swoje zęby na starość. Są różne etapy życia i tyle. Od poczęcia jesteśmy ludźmi cycku.
Ideologia, nie nauka bije z Twojej wypowiedzi. Szkoda....
I nazywanie kogoś cyckiem na koniec - hm. Mniej pornosów życzę, a więcej książek.
Myślę, że nazwanie kogoś cyckiem jest tak samo rozsądne jak pisanie komuś kogo się nie zna aby oglądał mniej pornusów. A co do nauki to ona czasami też jest ideologią. I w tym przypadku gdy mówimy płód-dziecko itd to jest czysta ideologia a nie nauka. Nauka to może obwieścić w 100% że jak biegnę 30km/h to biegnę 30 km/h i ani 1 km mniej lub więcej, albo, że 2+2=4. Uznawanie kiedy mamy dziecko a kiedy nie to zwykła ideologia, nawet jeśli mówi to nauka. To nie nauka określiła czy dziecko jest dzieckiem zaraz po zapłodnieniu tylko ludzie sobie wymyślili te różne fazy przejściowe między gametami a w pełni ukształtowanym człowiekiem i ludzie sobie porobili furtki, że jeśli coś nie ma jeszcze układu nerwowego itp to nie jest jeszcze człowiekiem. Także to jest żadna nauka tylko zwykłe stawianie granic przez ludzi. Ta sama nauka np potrafiła do bodajże lat 80tych uznawać homoseksualizm za chorobę psychiczną a, później z listy chorób go wykreśliła. Także jak widać "nauka" ma w sobie dużo paradoksów i w tych sferach ideologicznych jest często tak samo przekonująca i prawdziwa jak zwykłe wierzenia w boże przykazania czy inne religie.
Ta na pewno zarodek tak jak Noworodek nie jest podobny do kobiety lub mężczyzny-to nie człowiek
WYGLĄDA TO TAK jak w życiu zaczynasz dorastać aż stajesz się dorosła więc jesteś człowiekiem.Tak samo ,,zarodek'' to już dziecko tylko jak noworodek nie przypomina jeszcze mężczyzny tak płód nie przypomina człowieka ale to istota ludzka!!!!!Jednak jeśli cie nie przekonałem to nie mów mi że aborcja w ostatnim lub środkowym okresie lub po początkowym kiedy serce zaczyna bić lub mózg pracować{dziecko wykonuje nawet minimalne odruchy więc jest istotą ludzką a nie zwierzęciem z czystej biologii] {WIĘC CZUJE BO DZIECKO JUŻ PO ROZWINIĘCIU Z PŁODU ZACZYNA WYKSZTAŁCAĆ FAŁDY MÓZGOWE}!że nie jest ZABÓJSTWEM.
Dziecko nie mówi ale już są pierwsze odruchy życia-nawet małe skinienie palcem lub ruch ,,rączkom''która jeszcze nie przypomina rączki.
lepsza już od tego jest już antykoncepcja!
ABORCJA NIE PONIEWAŻ: 1.Depresja-matki dokonujące zbiegu usunięcia płodu są po tym w dużej depresji!
2.Egoistyczne-Dziecko nawet jako najmniejsza przyszłą jednostka pracująca jest wstanie pracować na emeryturę naszą i zmniejszyć niż demograficzny przez kolejne potomstwa a co za tym idzie również pracować dla kraju
3.Dzieciom chorym należy dać szanse ponieważ zawsze jest szansa że wyzdrowieją lub urodzą się zdrowe.
4.Dziecko nie jest winne gwałtowi
5.Zawsze można oddać je do domu dziecka i uniknąć wszystkich z tych punktów i dać jeszcze dziecku rodzinę adopcyjną,których jest wiele i poszukują dziecka któremu dadzą miłość i dobrze nim się zajmą
6.Jest po prostu zabójstwem
"Niemy krzyk"- sztuka prawicowej manipulacji."
A od kiedy to jest sztuka prawicowej manipulacji skoro ten film zrobili konserwatyści. Prawica nie ma nic wspólnego z Kościołem. Ja jestem przeciw aborcji którą jednakże dopuszczam w trzech przypadkach:
1: W czasie kiedy płód jest zagrożeniem dla życia matki(no chyba że matka chce urodzić dziecko kosztem swego życia)
2: Gdyby płód był upośledzony a matka by się do końca swego życia męczyła z tym dzieckiem.
3: Gdyby płód był wynikiem gwałtu(ciekaw jestem ile dzieci urodziło się z gwałtów dokonanych na kobietach Polskich przez żołnierzy Armii Czerwonej?)
WYGLĄDA TO TAK jak w życiu zaczynasz dorastać aż stajesz się dorosła więc jesteś człowiekiem.Tak samo ,,zarodek'' to już dziecko tylko jak noworodek nie przypomina jeszcze mężczyzny tak płód nie przypomina człowieka ale to istota ludzka!!!!!Jednak jeśli cie nie przekonałem to nie mów mi że aborcja w ostatnim lub środkowym okresie lub po początkowym kiedy serce zaczyna bić lub mózg pracować{dziecko wykonuje nawet minimalne odruchy więc jest istotą ludzką a nie zwierzęciem z czystej biologii] {WIĘC CZUJE BO DZIECKO JUŻ PO ROZWINIĘCIU Z PŁODU ZACZYNA WYKSZTAŁCAĆ FAŁDY MÓZGOWE}!że nie jest ZABÓJSTWEM.
Dziecko nie mówi ale już są pierwsze odruchy życia-nawet małe skinienie palcem lub ruch ,,rączkom''która jeszcze nie przypomina rączki.
lepsza już od tego jest już antykoncepcja!
ABORCJA NIE PONIEWAŻ: 1.Depresja-matki dokonujące zbiegu usunięcia płodu są po tym w dużej depresji!
2.Egoistyczne-Dziecko nawet jako najmniejsza przyszłą jednostka pracująca jest wstanie pracować na emeryturę naszą i zmniejszyć niż demograficzny przez kolejne potomstwa a co za tym idzie również pracować dla kraju
3.Dzieciom chorym należy dać szanse ponieważ zawsze jest szansa że wyzdrowieją lub urodzą się zdrowe.
4.Dziecko nie jest winne gwałtowi
5.Zawsze można oddać je do domu dziecka i uniknąć wszystkich z tych punktów i dać jeszcze dziecku rodzinę adopcyjną,których jest wiele i poszukują dziecka któremu dadzą miłość i dobrze nim się zajmą
6.Jest po prostu zabójstwem