Czy ktos wie czy ta scenę zrobili naprawde ? Mam namyśli, czy odbyli stosunek czy Jednak to wszystko było udawana gra „aktorska?
nowsza wersja poddana nieodwracalnie integralnej inwersji, przemontowana do linearnej chronologicznie narracji robi na mnie mniejsze wrażenie i pozostawia z odwiecznym pytaniem: po co? oraz z odwieczną odpowiedzią: nie wiem..
anyway - jakby nie było to mój pierwszy w życiu film na którym będąc w ów czas w kinie...
"Orange rapist of 12-year-old girls and your own daughter, you will have to kill me because if people teach me I will go through your security like through butter or through smoke. I will tread them without even noticing."
Ale dający też do myślenia że co się stanie już się nie odwróci, ( brutalny gwałt, zemsta i to nie na tym co trzeba... ) ogólnie film idzie zobaczyć ale też nie ma się czym jakoś specjalnie zachwycać no chyba że Bellucci która wygląda w tym filmie bardzo dobrze zresztą aktorsko też bez zastrzeżeń....
Czytam komentarze i widzę tylko opinie na temat czy ofiara gwałtu jest temu winna, krytyka dziwnie prowadzonej kamery, a czemu tak mało było widać w pierwszych scenach... czy naprawdę nikt nie zauważył, że w pierwszej scenie nie ginie gwałciciel, gaśnicą obrywa człowiek stojący obok niego?
PS. Proszę mi wybaczyć...
Film ten jest, moim zdaniem, małym arcydziełem! Według mnie zawodnikiem, któremu warto się tu przyjrzeć nieco bliżej jest Pierre. Zapraszam do zapoznania się z całą moją opinią ad tego filmu na moim prywatnym profilu na FB.
Film jest, moim zdaniem, małym arcydziełem. Według mnie zawodnikiem, któremu warto się tu przyjrzeć nieco bliżej jest Pierre. Zapraszam do zapoznania się z całą moją opinią ad tego filmu na moim prywatnym profilu na FB.
Obejrzałam go w dość młodym wieku, miałam jakieś 17 lat. Na scenie z gaśnicą owszem, odwróciłam głowę, ale nie dlatego że wydała mi się jakoś szczególnie szokująca, a dlatego, że nie cierpię rozlewającej się krwi, odpadających kawałków głowy i w ogóle filmów typu Piła. No a scena gwałtu mocna, dlatego że była pokazana...
więcejFilm b. trudny mimo tylu filmow co zobaczylem zaden mnie tak nie ruszych tzn chodzi o ta scene.zastanawialem sie tylko kiedy to sie skaczy.bo zygac mi sie chcialo.a na dokladke piguly impreza i luz.gaspar jest posrany na maxa
Najpierw jesteś znudzony filmem, potem się wkręcasz, potem zaczynyna ciekawić, na końcu zacierasz ręce z przygotowanym jedzeniem i zasiadasz na kanapie. Tak miałem