PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=134542}

Nieokiełznani

The Lusty Men
7,1 72
oceny
7,1 10 1 72

Nieokiełznani
powrót do forum filmu Nieokiełznani

Znacie to posłuchajcie.

ocenił(a) film na 5


Oglądając ten film właściwie go znałem od pierwszych kadrów, chociaż nie widziałem go nigdy wcześniej. Jest to opowieść oparta na typowym, znanym i może już dziś oklepanym schemacie - młodego faceta zafascynowanego łatwą forsą. Archetypicznie można by ją przyrównać do połączenia Syna Marnotrawnego i Ikara.

Tym razem jest to opowiadanie o zawodach rodeo, ale przecież akcja mogłaby być przeniesiona w wiele innych miejsc, takich jak wyścigi samochodowe, sporty walki, sporty ekstremalne, niebezpieczne męskie zawody czy wreszcie światek przestępczy.
Historia jest zawsze ta sama - młody człowiek daje się uwieść przez wizję zarabiania łatwej forsy (potrzebnej zawsze do realizacji jakże szlachetnych marzeń), do tego w oparach adrenaliny, testosteronu i alkoholu. Znajduje się oczywiście ktoś drugi - stary mistrz, (czasem nie za stary żeby być konkurentem) oraz ona - żona, narzeczona, kobieta zakochana... Bohater staje się szybko młodym bogiem i królem życia w poczuciu niezniszczalności. Tymczasem coraz bardziej pogrąża się w nałogu, który nim zawładną i dąży do autodestrukcji, którą dostrzega tylko kobieta. Widzimy oczywiście od środka sytuację całego tego świata - jego małe radości i wielkie klęski, zwycięzców i przegranych. Finałem jest konfronatacja mistrza i ucznia (z różnym wynikiem). Po czym następuje (zwykle szczęśliwe) rozwiązanie akcji - niczym wyjście z mroku.

Historia zatem jest znana, przenoszona raz po raz w nowe otoczenie. To czego nie ma w tym filmie w stosunku do kanonicznej historii to "etap wtajemniczenia". Zwykle młody adept poddaje się długiemu szkoleniu pod okiem mistrza. Tutaj bohater zdaje się już nieźle sobie radzić a McClaud zostaje jego wspólnikiem, wprowadza go w środowisko, udziela jedynie drobnych instrukcji.

McClaud (mistrz - nie uczeń) to tak naprawdę główna i najciekawsza postać filmu. Przede wszystkim przez jego niejednoznaczność - nie znamy i trudno nam się do końca połapać w jego motywacjach i intencjach. Z pozoru chce pomóc młodemu chłopakowi. Za chwilę widzimy jak z taką samą determinacją sięga po zdobywaną z łatwością kasę. Raz daje się porwać ogólnej zabawie i euforii innym razem jest wycofany i przenikliwy niczym mędrzec. Jego relacje z Jane to mieszanka wzajemnej fascynacji i nienawiści ale głównie... życzliwej obojętności. Najpierw wydaje się niemal wykorzystywać chłopaka, by za chwilę wyciągać do za uszy z bagna. Kolejna dobra rola Mitchuma to jasny punkt tego filmu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones