PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=827794}

Nieplanowane

Unplanned
5,8 9 631
ocen
5,8 10 1 9631
2,5 4
oceny krytyków
Nieplanowane
powrót do forum filmu Nieplanowane

Dzień dobry. Dzisiaj byłem na seansie filmu "Nieplanowane". Na wstępie powiem, iż uważam, że społeczność Filmweba bardzo nie docenia tej produkcji, podobnie jak i gry aktorskiej. Ale do rzeczy:
Na plus:
+ genialna gra aktorska w roli pierwszoplanowej bohaterki. Moim zdaniem Ashley Bratcher powinna być nominowana do Oscara. Bardzo dobrze ukazuje wewnętrzną przemianę swojej postaci, a owa przemiana jest główną osią tego filmu. Jednakże nie ukazanie wewnętrznej przemiany jest w grze tej aktorki najlepsze - najlepsze jest pokazanie uczuć i stanów emocjonalnych postaci. Pani Bratcher świetnie udaje panikę, traumę i rozpacz, ale i zakochanie i radość. Naprawdę nie rozumiem tak surowej oceny użytkowników Filmweba wobec tej aktorki.
+ Od razu mówię, że jestem za życiem, dla mnie więc film był bardzo poruszający, w najbardziej szokujących momentach łzawiły mi oczy. Szczerze mówiąc, nie wiem, jakie uczucia wywołałby film u osoby pro-choice.
+ Filmowi zarzuca się subiektywizm w temacie aborcji, co jest kompletnym idiotyzmem. Oczywiście że film jest subiektywny. To film fabularny, na Boga, a nie dokument! Oparty na subiektywnej relacji! Jak taki film, opowiedziany z konkretnego punktu widzenia ma nie być subiektywny? Czy taki "Kler" czy "Wołyń" czy "Krótki film o zabijaniu" krytykowaliscie za to, że nie jest obiektywny? Ja też nie! A wszystkie te filmy poruszają poważną tematykę, podobnie jak "Niezaplanowane". "Kler" to film ukazujący problemy polskiego Kościoła z punktu widzenia osoby mającej pewne poglądy, nie będącej duchownym. "Wołyń" to ukazanie rzezi wołyńskiej z subiektywnego, polskiego punktu widzenia. Itd. itd.
+ Filmowi zarzuca się niespójność postaci głównej bohaterki. Najpierw przeżywa ona dwie aborcję, a potem zaczyna pracować w klinice aborcyjnej. Pytam się ludzi którzy w ten sposób krytykują film: Czy słyszeliście o czymś takim jak wyparcie się swoich czynów, jak zagłuszenie własnego sumienia? To właśnie zrobiła Abby i myślę, że Ashley dobrze to pokazała, grając ją. Abby zagłuszyła głos własnego sumienia i wmówiła sobie, że nie zrobiła nic złego i że pracując w klinice aborcyjnej i będąc finalnie współodpowiedzialną za 12 tys. aborcji działa na korzyść kobiet. Jej sumienie jednakże nie dało się tłumić wiecznie i w końcu, po 8 latach coś w niej pękło, pod wpływem szokującego doświadczenia uświadomiła sobie, co zrobiła.
+ Kolejny zarzut. "Film promuje przemoc i nienawiść wobec osób wykonujących aborcję". Nosz ja pier... Kiedy? Jak? Oglądałem ten film dzisiaj i w jednej scenie główne postaci - zarówno te pro-life i pro-choice potępiały agresję i fanatyczne zachowanie niektórych osób stojących pod kliniką. W innej scenie Abby jest ze swoim mężem na randce z gdy nagle dowiaduje się, że jej znajomy doktor aborcjonistów, został zamordowany w kościele. Ponownie wszystkie główne postaci potępiają ten czyn, nie ma nikogo, kto by to morderstwo próbował usprawiedliwić, a sama Abby jest głęboko zszokowana i zaczyna bać się o własne bezpieczeństwo. Gdzie wy w tym filmie macie promocję nienawiści i przemocy???
Na minus:
- idealizacja postaci pro-life i wymieszanie z błotem postaci pro-choice. Ukazanie konfliktu tych dwóch grup jako czarno-białej walki dobra że złem, co jest niedopuszczalne. Szefowa Abby jest dwulicową, absolutnie nie dającą się lubić suką, czarnym charakterem bez żadnych uczuć. Pracownice kliniki grają rolę bezmyślnych wykonawczyń zła, jednakże da się je polubić i są w gruncie rzeczy ukazane jako sympatyczne.
Z kolei rodzina Abby to prawdziwe anioły, tolerujące jej czyny, ale ciągle zachęcające ją do czynienia dobra. Podobnie rzecz ma się z działaczami Koalicji dla Życia. Choć sam uważam, że ziarno prawdy w tym jest - proszę sobie chociażby obejrzeć na YT filmy z czarnych marszów, a następnie z marszów za życiem. Gdyby porównać sobie ich uczestników, to ci drudzy są z reguły na naprawdę kulturalniejsi, lepiej wychowani itp.
Podsumowując, film ma minusy i to spore, ale nadrabia je grą aktorską, opowiedzianą, wzruszającą historią, emocjami i refleksjami jakie wywołuje. Moim zdaniem - 8/10.

ocenił(a) film na 8
SVTauer

Dodam jeszcze taką uwagę polityczną: szczególnie śmieszy mnie ból dupy lewicowców o ten film, którzy uważają, że kobiety mogą dokonywać aborcji od 15 roku życia, ale obejrzeć filmu o niej - już nie xd

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones