PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=496469}

Niepokonani

The Way Back
7,4 78 500
ocen
7,4 10 1 78500
5,6 8
ocen krytyków
Niepokonani
powrót do forum filmu Niepokonani

Film jak film, moim zdaniem niezły. Bardzo zaciekawiła mnie historia na podstawie której został nakręcony. Od wczoraj
dużo na ten temat przeczytałem i niestety wygląda na to, że dwóch uzurpatorów (Rawicz i Gliński) walczyło o
"autorstwo" wyprawy, która nigdy się nie odbyła.

http://pl.wikipedia.org/wiki/S%C5%82awomir_Rawicz

http://pl.wikipedia.org/wiki/Witold_Gli%C5%84ski_(zes%C5%82aniec)

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Rozwiazana-zagadka

-ucieczki-polskiego-zeslanca-z-
Syberii,wid,11134481,wiadomosc.html?ticaid=112446&_ticrs n=3 (podaje w dwóch linijkach bo Filmweb ucina zbyt długi link)

http://www.sybirak1940.com/

Jeśli komuś nie chce się czytać tego wszystkiego, to tak w największym skrócie:

1) I Rawicz i Gliński mają udokumentowane pobyty w łagrach w czasie choć częściowo pokrywającym się z
okresem rzekomej ucieczki.
2) Dodatkowo Gliński w chwili ucieczki miał tylko 14 lat. Wydaje się wysoce nieprawdopodobne, aby był przywódcą
ucieczki i by słuchali go oficerowie.
3) Na pustyni Gobi węże występują niezwykle rzadko. Zbyt rzadko by mogły być codziennym pożywieniem dla kilku
osób.
4) Uczestnicy wyprawy "śladami Glińskiego" z 2010 r. mieli dostarczane (dostarczane!) dziennie 3l wody na osobę i
było im ciężko. I znów wydaje się nieprawdopodobne, by wycieńczeni, niedożywieni zbiegli więźniowie byli w stanie
przeżyć błądząc na pustyni od kałuży do kałuży.
5) Mongolia była komunistyczna od 1921 r. Wydaje się dziwne, by wojskowi o tym nie wiedzieli.
6) I to co mnie osobiście najbardziej rozczarowało. Uczestnicy rzekomej ucieczki zawsze szli na południe.
Wyznaczanie kierunków świata za pomocą cienia jest bardzo proste i skuteczne, może sami pamiętacie to z lekcji
geografii. Tymczasem proszę sobie wpisać w mapy Google trasę z czterema punktami a) Rosja, Sacha (Jakucja),
Jakuck b) Rosja, Bajkał c) Lhasa, Tybetański Region Autonomiczny, Chiny d) Kalkuta, Bengal Zachodni, Indie. Jak to
ładnie ktoś napisał o bohaterach - czy przez szereg miesięcy nie zauważyli gdzie zachodzi słońce? Idąc na południe
już jezioro Bajkał powinni minąć o ponad 1000 km na wschód.

Film, niestety, należy oceniać w oderwaniu od patriotycznych uniesień.

ocenił(a) film na 5
golebiewicz

Jak nie było jak był?
Tyle, że nie Rawicz szedł - ukradł cudzą historię....

ocenił(a) film na 7
adam_k11

przeczytałes to co wyżej, czy tylko tytuł?? czytanie nie boli..

golebiewicz

Jestem niestety bardzo tym rozczarowany... Tym bardziej, że książka była niezwykła, wciągająca - tak jak film.

golebiewicz

Istnieje jeszcze taka postać jak Wacław Sieroszewski. Warto na tego Pana zwrócić uwagę. Istnieje taka możliwość, że ani Gliński ani Rawicz nigdy nie przebyli tak opisanej drogi, ale fakty są takie : 1. To Rawicz ją opisał i nadał sprawie rozgłos. 2. Powstał film, który jest dostępny na cały świat. Przynosi nam dumę i powinniśmy się z tego cieszyć. Nie wiem tylko, kto i po co rozgrzebuje sprawę swoimi półdowodami. Jeśli nie masz pewności - milcz. Pozdrawiam badaczy sprawy :)

nowosielec

może to lewak

ocenił(a) film na 5
nowosielec

film przynosi nam dumę... sprzedając zmyśloną historię. no super (:
pozmyślajmy jeszcze trochę wyczynów i bądźmy bardziej dumni.
tylko kretyn może się cieszyć z fałszywych osiągnięć.

ocenił(a) film na 8
manowce

przynajmniej ktoś zwrócił uwagę jak mieliśmy przeje@ane, szczegóły są mało istotne wg. mnie, ważne, że się ktoś zainteresował sprawą, o której już pewnie nawet nasza "młodzieżówka" w większości nie ma pojęcia

ocenił(a) film na 5
yeticzek

zwrócił uwagę NA CO? i zmyślone fakty nazywasz "mało istotnymi szczegółami"? no super. to może powiedzmy, że lądowaliśmy na Marsie. a że to nieprawda, to co tam...

ocenił(a) film na 8
manowce

bo kuwa nie chodzi o jakąś konkretną historię, tylko o to, że tak mogło być, wywozili naszych na sybir i uciekali, udawało się albo nie, bohater tego filmu może się nazywać nawet Grzegorz Brzęczyszczykiewicz bo nie o TAKIE WŁASNIE PIERDOŁY CHODZI! zostań przy oglądaniu i weryfikowaniu filmów dokumentalnych, ...to i tak ci pewnie wyjdzie, że II wojny światowej w ogóle nie było bo gustlik z czterech pancernych miał nie takie guziki na mundurze jak powinien

ocenił(a) film na 5
yeticzek

wow. bo zapaści dostaniesz. ta historia jest sprzedawana jako FAKTY, jako prawdziwa, co jest fabrykowaniem historii. tak, ludzi wywozili, ale film jest nie o tym, tylko o podróży na tysiące kilometrów. KTÓRA NIE MIAŁA MIEJSCA. II Wojna Światowa jakby nie patrzeć wydarzyła się naprawdę i nikt jej nie wymyślił na potrzeby filmu.

ocenił(a) film na 8
manowce

no jak film nie jest o wywózkach jak jest?!? no masakra...
i napisz, który film okazał się na tyle autentyczny, że przekonał cie, iż "II Wojna Światowa jakby nie patrzeć wydarzyła się naprawdę"
może ją Hitler wymyślił na potrzeby filmów?

użytkownik usunięty
yeticzek

Bełkot idioty.

manowce

manowce, zaraz sama dostaniesz zapaści. Ten film to nie jest dokument. Jest to film fabularny. Oburzanie się z powodu przekoloryzowania, przekręcenia faktów, czy nawet zmyślenia historii jest naprawdę dziecinne. Jak chcesz sobie pooglądać dokumenty to włącz Discovery channel, a przestań tutaj truć i wypisywać głupoty.

ocenił(a) film na 5
Brzozka1

to nie chodzi o przekręcanie faktów, tylko zmyślanie i mówienie, że to są fakty. nie mam nic do filmów z wymyśloną fabułą, tak jak mówisz to nie dokumenty, ale tu sytuacja jest inna.

użytkownik usunięty
Brzozka1

Zmyślenie historii na potrzeby filmu nie jest żadnym problemem pod tym jednym podstawowym warunkiem, że się przyznaje, że historia jest zmyślona. Utrzymywanie, że jest prawdziwa, jest kłamstwem, a kłamstwo jest problemem. Naprawdę, to nie powinno być za trudne dla nikogo w wieku 8 lat i więcej.

Dla kogoś powyżej lat 8 nie powinno także stanowić problemu zrozumienie zdania: "inspirowane prawdziwymi wydarzeniami". Bądź zdania: "na podstawie prawdziwych wydarzeń". Zresztą nawet to drugie nie oznacza, że reżyser filmu FABULARNEGO (warto tu podkreślić "fabularnego") nie dokonał jednak pewnych zmian będących odstępstwem od 100% faktów. Film fabularny to nie dokument, nie mówiąc już o tym, że nawet filmy dokumentalne różnią się od siebie w przedstawianiu faktów. A to film dokumentalny z pewnością nie jest.

użytkownik usunięty
Brzozka1

Ale ten film nie jest inspirowany prawdziwymi wydarzeniami, tylko całkowicie wymyśloną historią.

No i co z tego? Więc w czym tkwi problem? Mało filmów jest inspirowanych wymyślonymi historiami? Przecież nie wiesz co tak naprawdę stanowiło inspirację twórcy.

użytkownik usunięty
yeticzek

To czy coś w ogóle się wydarzyło, czy nie, to nie jest "szczegół".

ocenił(a) film na 8

masz rację, zanim nakręcą jakiś film to powinni kilkanaście lat zbierać materiały, weryfikować je, żeby było wszystko jeden do jednego... tylko ciekawe jak by wtedy kręcili horrory?

użytkownik usunięty
yeticzek

Wystarczyłoby, żeby bez zweryfikowania nie twierdzili, że historia wydarzyła się naprawdę.

nowosielec

Gówno prawda. Jeśli są poszlaki podważające jakieś "teorie", to należy o nich mówić. Co do samego filmu, nie trzeba się specjalnie w niczym upewniać jeśli chodzi o takie kwestie, jak przejście setek kilometrów przez pustynię praktycznie bez wody i już po wielu tysiącach kilometrów przebytych, zanim na tą pustynię w ogóle weszli. A weszli tam już w bardzo kiepskim stanie. Wcześniej puste stepy, później Himalaje... No nie...

użytkownik usunięty
nowosielec

Nadał rozgłos sprawie, która nigdy nie miała miejsca. No rzeczywiście, to jest powód do dumy. Albo do dupy.

ocenił(a) film na 8

no nietryb

użytkownik usunięty
yeticzek

To już wiem, jak nazywają cię koledzy. A coś na temat?

ocenił(a) film na 6
golebiewicz

Nie mogę pojąć w jaki sposób obydwaj chcieli oszukać, że taka wyprawa miała miejsce.

golebiewicz

Uciekając z gułagu i idąc przez śnieżycę, miałem wrażenie, że zabrali ze sobą tylko jedzenie, ale widocznie się pomyliłem, bo jednak mieli ze sobą cały zestaw obozowicza, włącznie z metalowymi naczynkami na wodę. A co do samej wędrówki na 6000 kilometrów to ja bym traktował ją raczej tak z mocnym przymrużeniem oka. Nie jest to w końcu dokument, żeby traktować go dosłownie.

ocenił(a) film na 7
rpd0

Szli przez 6000 km, skoro podkradli się do wiochy by ukraść jedzenie to przy takim dystansie mieli również sporo okazji by ukraść gary, jakieś narzędzia czy ciuchy. Nie doszukuj się na siłę dziur tam gdzie ich nie ma.

Logan_123

Ok to nie będę

ocenił(a) film na 6
golebiewicz

Ja właśnie obejrzałem ten film i ciężko mi było wystawić mu ocenę. Sam film ok, choć trochę trudno mi było wczuć się w emocje bohaterów. Niestety kontrowersje wokół historii wpłynęły na mój odbiór tego obrazu, mimo iż jest jasno powiedziane, że film jest jedynie inspirowany książką "The long walk" i nie jest jej adaptacją. Może to i dobrze, bo podobno w książce uciekinierzy spotykają Yeti.

ocenił(a) film na 6
Sony_West

Jak dla mnie niezły film, ale Jeniec był zdecydowanie lepszy, pomimo, że szedł sam ! A to czy się to wydarzyło, że zeszli w Trójkę w Indiach to jest bardzo ważne ! Fakt, że wspomniano naszą trudną historię na początku i końcu to jakiś plus, bo nie fałszujemy historii i ją przypominamy, ale narrator na początku mówi że ta trójka ZESZŁA ! Jak było tak było, ale film jest okej, tylko strasznie pocięty. Nie ma pokazanej ucieczki z więzienia, jak przeszli Himalaje... Fakt, że trzymając się tempa film by trwał 3-4 h , ale chyba nie tylko ja mam wrażenie że parę scen nakręcono, a potem usunięto ;)

golebiewicz

Dodam z własnych doświadczeń, że wystarczyła mi jednodniowa wycieczka w upale, kiedy to miałam 1,5 litra wody i na Krecie a nie na pustyni i zrozumiałam jakim cudem ludzie giną na Krecie z braku wody. Ale historia fajna, moim zdaniem ta niepozorność głównego bohatera jest jakoś atrakcyjna a Farell wyśmienity.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones