Gościu, ty jesteś jak typowy Janusz. skoro tak ci przeszkadza, to po co w ogóle oglądasz trailer i komentujesz? Po prostu jarają cię dwie kobiety uprawiające sex, jakie typowe dla Januszów.
Czyli wszystko co nie jest o białym facecie, walczącym ze złem, najlepiej żołnierzem jest propagandą. Tak to odbieram ostatnio. Film z czarnymi aktorami- propaganda, film z kobietą w roli głównej( która dodatkowo bije facetów i uprawia sex)- propaganda, film osobach o innej orientacji- propaganda. Wszystko jest na na nie jak odbiega od wizji świata białego hetero mężczyzny. Pojawi się produkcja jedna na 100, która zaburza ów wizje i jest ból dupki.
No wybacz, ale jak przekłamuje się historię wstawiając czarnoskórych tam gdzie ich z cała pewnością nie było jak np. spektakl o Joannie D'Arc - ma ją grać czarnoskóra - to jest to swego rodzaju propaganda. Kobieta bijąca facetów? Nie mam nic do filmu G.I Jane. "Wszystko jest na na nie jak odbiega od wizji świata białego hetero mężczyzny." Prawie trafione, tylko słowo "Wszystko" jest tu niewłaściwe. Bo nie "wszystko". Tylko to co jest bronią w ręku kulturowej rewolucji.
W takim razie co tutaj jest przekłamane? Bo z twoimi zarzutami mogę się zgodzić, tak nie możesz zaprzeczyć, że homoseksualizm występował w naturze od zawsze, tym bardziej że patrząc po zdjęciach, film jest osadzony w latach współczesnych. Jakie przekłamanie tutaj występuje i dlaczego nie możesz przyjąć do wiadomości, że świat nie składa się tylko i wyłącznie z białych heteroseksualnych ludzi? Nie wiem czy chwalenie się niedouczeniem stawia cię w pozytywnym świetle.