Jestem w połowie filmu (pierwszy raz oglądam) i jestem po prostu załamany scenami
takimi jak:
- gdy maszynista na początku zamiast biec dalej za pociągiem, wstał otrzepał się z kurzu i
stoi patrzy się (mógł jeszcze powiedzieć pie****** nie robię), jakby zaczął biec mógłby choć
trochę zmniejszyć różnicę prędkości żeby mu rąk nie urwało (a i tak pociąg nie jechał
jeszcze szybko więc problemu nie widzę) i wsiąść do jakiegoś wagonu i przejść sobie do
lokomotywy i po kłopocie.
-następna scena to ta w której koleś miał z helikoptera zejść i za trzymać pociąg i przy tym
zderzeniu (o zderzeniach za chwilę napiszę) poleciał do tyłu a nie do przodu co jest nie
możliwe nie z powodu fizyki bo by się zgadzało tylko z powodu tych zderzeń właśnie, bo niby
jakim ch***m pociąg który ma stałą prędkość (a nawet może przyśpieszać to i tak
przyśpiesza płynnie) może uderzać w pociąg który hamuje ten pierwszy.
- no i zostawiłem na koniec zostawiłem ostatnią obejrzaną prze zemnie scenę z długością
pociągu 1206 gdy wjeżdża na bocznicę to pozostawię bez komentarza.
Podsumowując jest to chyba film Sci-Fi.
P.S. Sorki że się tak rozpisałem
nie no ten film to mistrzostwo świata, nie dam rady:) Goście chcą wykoleić pociąg i montują jakieś rampy do tego celu zamiast po-prostu uszkodzić tor ! A najlepsze jest to ,że w miejscu gdzie ma się on wykoleić, policja ładnie ustawia sobie radiowoziki ( w miejscu gdzie ma się wykoleić pociąg !!!) a potem uczta dla oka jak rampy w nie odbijają, no śmiech na sali :D
Ja tam dalej uważam że film jesz powalony a tym panom którzy umarzają się za wielkich krytyków filmowych i wiedzą co to świetny film i myślą że to coś to film , to mówię do widzenia i gówno się znacie, a pan bourbonKid niech se swoje wypociny zostawi na durnego Władce Pierdzieli (dla bez mózgów, którzy zamierzają mnie hejtować: specjalnie tak napisałem) a co do tych zderzeń pociągów to nie zmienię zdania bo to po prostu jest nie możliwe w tym świecie, ale ja tam już się wypowiadać tu nie będę bo to bez sensu gdyż panowie krytycy filmowi wiedzą lepiej.
Ja tam lubię Denzela Washingtona i wiem, że on w każdym filmie daje z siebie wszystko i filmy ( nawet te kipskie ) swoją grą wyciąga na wyższy poziom. Jak w każdym filmie jest dużo efektów żeby zbajerować film. Jeden z tych efektów który mi nie przypasował to ten na tym najgorszym zakręcie gdzie część wagonów jechała tylko na kołach po jednej stronie osi. He he. Trochę przesadzili. Coś na zasadzie Speed Niebezpieczna prędkość. Podsumowując film dobry jak ktoś lubi pociągi ( ja lubię, tylko nie lubię PKP).
Może mi ktoś wytłumaczyć czemu zamiast uruchamiać hamulce w poszczególnych wagonach po prostu nie dostali się do lokomotywy i nie zatrzymali pociągu ?
Czemu nie spróbowali jeszcze raz kogoś z helikoptera przetransportować do uciekającego pociągu. Jedna nieudana próba i koniec ? Na morzu potrafią podejmować tym sposobem ludzi ze statku rozhuśtanego kilku lub kilkunastometrowymi falami a tu nagle nie da rady.
Niestety uważam ,ze film dość mocno naciągany choć ciekawy
Postępowanie maszynisty pozbawione logiki? Tak, bo bardzo często postępujemy nielogicznie. Film jest dość wiernym przedstawieniem prawdziwych wydarzeń z 2001 roku. To by wyjaśniało wszystkie zarzuty dotyczące nielogiczności w postępowaniu bohaterów filmu. Zatrzymanie pędzącego z bardzo dużą prędkością giganta naprawdę nie jest takie łatwe. Oczywiście zabrakło Bonda albo innego superbohatera ale niestety w życiu oni się nie zjawiają. Ja wysoko oceniam ten film i gorąco polecam.
Ja również polecam ten film, ktory jest alternatywa dla bandy ktora biega z karabinami i ratuje swiat :)
...film bez fajerwerków ale przyjemnie się ogląda ,ty dałeś mu 1/10 ,a Trasformersom 3 10/10 co pozostawiam bez komentarza
Bo jednak tam nie ma takich żenujących (wręcz absurdalnych) i widocznych błędów. Jak już robią film Sci-Fi to by to chociaż było z sensem i nie mówili, że film na faktach film kręcony (mówię tu a niepowstrzymanym) , ehh skończę lepiej bo widzę że za dużo pseudo krytyków filmowych się tu na zbierało, a nie chce mi się odpisywać.