PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=3848}

Nieprawdopodobna historia

An Awfully Big Adventure
7,0 1 714
ocen
7,0 10 1 1714
5,5 2
oceny krytyków
Nieprawdopodobna historia
powrót do forum filmu Nieprawdopodobna historia

Zacznę od tegoże takie filmy sa skierowane do dosć ograniczonych ludzi (czytaj: napalonych erotomanów). Co wam się w nim podoba? Rickman udający kretyna i napalonego dziwkarza i pedofila? Chyba tak. Najgorszy film jaki w życiu widziałam.

ocenił(a) film na 10
bbarbasia

Raczej jestem skłonna powiedzieć, że "ograniczeni" ludzie odbierają ten film jako zboczony. Zobacz w jakich latach toczy się akcja, pomyśl o co chodzi w tym filmie a potem pisz bzdury jeśli nadal tak będziesz uważać. Jeżeli w filmie musisz mieć wszystko "podane na tacy" to się wcale nie dziwie, że go nie rozumiesz... Użyj czasami szarych komórek, po coś je chyba masz ;)
pozdrawiam ;)

Joasia_3

Grzechem jest powiedzieć "Rickman udający kretyna i napalonego dziwkarza i pedofila?". To najwspanialszy aktor pod słońcem; ambitny, atalentowany, genialny. Każdy jego film to arcydzieło!!!

ocenił(a) film na 9
bbarbasia

A ja powiedziałabym, że dla ludzi ograniczonych (a tak się prezentujesz po tej opinii) film ten powinien być zabroniony... No ale cóż. Aha, i jeszcze jedno. Możesz mi powiedzieć (jeśli jeszcze tu zajrzysz) w którym momencie Alan udaje "kretyna i napalonego dziwkarza i pedofila"? Bo w swojej ograniczoności do spraw naprawdę ważnych nie dostrzegłam takowej postawy... :P

bbarbasia

Przykro jest czytać posty, które czarno na białym uświadamiają, na jaką drogę schodzi nasze społeczeństwo. Rozumiem, że w dzisiejszych czasach trudne jest, dla co niektórych, wysilenie umysłu, ale może lepiej byłoby w takim przypadku przerzucić się na oglądanie prostych i słodkich komedii romantycznych? Tam można się spokojnie zrelaksować i ,o niebiosa!, przestać, choć na chwilę, myśleć:)

Odnośnie samego filmu: wspaniały. Podziwiam aktorkę, grającą Stellę. To naprawdę było odważne. Szacunek do pana Rickmana po tym filmie może tylko wzrosnąć. Hmm...to naprawdę była 'nieprawdopodobna historia'...

ocenił(a) film na 7
bbarbasia

napalony dziwkarz? erotoman? o______O teraz sie dopiero zdziwilam! tn film jest GENIALNY ! strasznie mi się podobał, Alan jest fantastyczny jak zawsze! jego miny, gesty, uśmiech, czułość... i najpiękniejsza scena: 'don't you love me, just a little ?' ahhhh cudooo <333

ocenił(a) film na 10
lusse_lupa_wilmot

Ta scena mnie wzruszyła i zasmuciła chyba jeszcze bardziej niż sam koniec...

ocenił(a) film na 10
Inor

mnie też! jest w niej coś takiego... no nie wiem, urzekającego na swój sposób... i właśnie dużo smutku...

Lady_Joy

<otula ją kocem, zagarnia wręcz> "don't you love me just a bit?" i patrzy na nią z wyczekiwaniem, ale zdaje się że niby zna już odpowiedź. ta scena jest potwornie przygnębiająca, potwierdzająca moją tezę że najpiękniejsza i najintensywniejsza miłość to ta niespełniona. opinią bbarbasi się nie przejmujcie, jej ton wskazujący na jej przekonanie o jakiejś wszechwiedzy którą rzekomo posiada bardzo nieprzychylnie o niej świadczy. Sfrustrowana, to wylewa jad w internecie nazywając innych ograniczonymi. Rzeczywiście z tego Rickmana dziwkarz niebywały, skoro regularnie uprawia seks z ukochaną dziewczyną :D

Demri_Lara

Ukochaną? Hmm no fakt, ta scena może i by o tym świadczyła, ale mi się wydaje, że ona po prostu za bardzo przypominała swoją matkę. To tamtą kochał, a Stella tylko przywołała dawne uczucia. Robiła trochę za substytut dawnej miłości. Chociaż oczywiście mogę się mylić, i mógł się zakochać w niej jako niej, a nie cieniu przeszłości, do którego tak często w myślach wracał. Ale to tylko moje zdanie. Tak na prawdę, gdyby nie ostatnie minuty filmu, niewiele bym z niego wyniosła. Nie rozumiałam większości dialogów i scen. Jedyne co było dla mnie oczywiste od samego początku to to, że nie rozmawiała z matką, w końcu przez cały film coś grała, przed innymi lub samą sobą. To tyle, czyli niewiele, ale cóż nigdy nie twierdziłam, że jestem inteligentna, co nie znaczy, że nie mogę obejrzeć filmu z wyższej półki, więc nie jedźcie tak po autorce tematu, każdy ma prawo do nie zachwycania się filmem ;)

ocenił(a) film na 9
Inor

faktycznie to było coś :V bardzo się podobał i jak wielokrotnie było to już wspominane Alan był fenomenalny :D

ocenił(a) film na 7
bbarbasia

Film widziałam po angielsku i, pomimo tego, że mój angielski nie jest super. To zupełnie nie zgadzam się ze stwierdzeniem, ze jest dla napalonych erotomanów. Fim momentami jest niesamowicie słodki (taaaaak scena z ,,don't you love me"), ale jest przepiękny, mimo, że trzeba się czasem pewnych rzeczy domyśleć. Zgadzam sie z Demir, tak dziwkarz z niego, jak nie wiem co!

ocenił(a) film na 8
bbarbasia

No i dałaś czadu, bbarbasia.. Poza tym, jestem jak zwykle pod wrażeniem gry Alana, jak i również Hugha, któremu nie zawsze się trafiały odpowiednie produkcje. Nie będę opisywać, trzeba po prostu obejrzeć... Cudo!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones