Film niezły...bardzo dobry scenariusz i gra aktorów. Jak zwykle Rickman spisał się świetnie. Grant mnie jakoś na kolana nie rzucił , ale w sumie stworzył fajną kreację. Ale te pożółkłe palce mnie doprowadzały do szewskiej pasji... Stella słodka , lekko naiwna i zamknięta w sobie...Warto obejrzeć...