Mam nadzieje, ze w następnej czesci reżyser nie popełni błedu uśmiercając Gwen a na jej miejsce wprowadzając MJ... Oby okazało sie inaczej niz jest w komiksie.
masz rację też chce by Gwen żyła a poza tym w filmie nie może być tak samo jak w komiksie to by każdy co czytał komiksy by wiedział co będzie w filmie
Mysle, ze jakby nie chcieli jej uśmiercac to by sie nie pojawiała MJ w obsadzie... bo po co ona w takim razie?
Ta, też się o to martwię. No bo kurde. Electro nie zabił Gwen tylko Goblin. A właściwie to Peter ją zabił, no ale cóż, z winy Osborna. Jakby zabili Gwen to by było smutne. Lubię ją.
To by było zbyt proste żeby film skończył się śmiercią Gwen.Webb na pewno wymyśli coś innego.
Tylko żeby nie zrobili tak jak w Spider manie 3 tylko na odwrót że Gwen będzie dziewczyną Petera a Mary Jane Electro.
Wydaje mi się, że śmierć Gwen jest bardzo prawdopodobna. Sami producenci mówią, że w 2 Mary Jane bd postacią drugoplanową, a w 3 już pierwszoplanową.
mam nadzieję że raczej gwen przeżyję chyba że nie tylko Elektro będzie a jak zrobią że green goblin też będzie ?????chyba że Elektro i goblin nawzajem się pozabijają się
Tak też tak przeczytałem,ale widz gdyby miał iść na premiere The amazing Spider man 2 i wiedziałby jak się kończy troche to dziwne
No to skoro tak sie zapowiada, ze Gwen zejdzie na nizszy plan a MJ bedzie postacią pierwszoplanową, to zapewnie tak sie niestety stanie...
W drugiej częśći Mary Jane podobno ma mieć mało role dopiero w trzeciej częśći ma być pierwszoplanową postacią.
Ale po co mieliby 2 lata wszcześniej zdradzać fabułe trylogi.
Przecież nie zdradzają, nie podali oficjalnie, że taka scena będzie miała miejsce. A że znamy motywy z komiksów i domyślamy się, że to nastąpi to już inna sprawa.
Ja osobiście myślę, że w "dwójce" zobaczymy śmierć Gwen. Jak już wspomniałeś MJ będzie mieć w trzeciej odsłonie pierwszoplanową rolę. Po drugie, była informacja o castingu na statystów do sceny pogrzebu (nie wiadomo czyjego, pozostają domysły).
Myślę, że mimo iż Electro będzie głównym przeciwnikiem, twórcy mogą nam pokazać "za kulisami" przemianę Normana w Green Goblina, który to wejść na scenę może dopiero pod koniec filmu. Potem wiemy, co by się wydarzyło. Peter mógłby być wyczerpany po walce z Electro lub coś w tym stylu.
Właśnie, jeszcze te wiadomości o pogrzebie, nie wiem kogo innego mogliby uśmiercić. Zobaczymy jak bd, ale zgadzam się z Tobą, że jednak zobaczymy tutaj śmierć Gwen. Bądź co bądź, jednak bd szkoda, bo chemia między nią, a Parkerem jest naprawdę dobra i aż się przyjemnie na nich patrzy, wiadomo, że nie ma nic na siłę xd I w ogóle to nie przepadam za postacią MJ, zniechęciła mnie K. Dunst, a teraz panna Woodley nie napawa optymizmem .
chyba że Elektro pokażę się dobrym człowiekiem i odda swoję życzę radując kogoś i jego pogrzeb będzie
Ponadto, Foxx opowiedział nieco o genezie swojego bohatera. Wedle jego słów filmowy Max będzie "nikim", będą nim pomiatać, kraść jego pomysły, życie będzie dawać mu w kość. Max będzie zapatrzony w Spider-Mana, ale wkrótce głęboki szacunek ustąpi miejsca równie głębokiej wrogości. To ma być skomplikowana i tragiczna postać.
Przyznam iż pragnęłabym ujrzeć kogoś totalnie złego z wyboru. Takie rozdarte wewnętrznie postacie mogą się w końcu przejeść. Nie każdy wróg musi być niejednoznacznym Morbiusem czy Venomem .
Ta a póżniej wszystcy by najeżdzali na Webba tak jak na Raimiego że postopił z Goblinem tak samo jak z Venomem.
Tylko, że Venom był ogólnie źle zrobiony i już by nie powrócił. Green Goblin po incydencie z Gwen najprawdopodobniej mógłby się wycofać i wrócić w trzeciej części, jako główny przeciwnik. Dodatkowo jeżeli będzie dobrze przedstawiony i dostanie porządny kostium to nie powinno być powodu do narzekań.
Ja chciałbym żeby Gwen Stacy była owiele ważniejsza niż MJ i żeby jej nie umarła w drugiej części trylogii:D