Andrew Garfield jest moim zdaniem, najlepszym Spider manem. Jak prawdziwy człowiek pająk, jest zabawny, charyzmatyczny i czuć jego wielki wkład w tą postać. Tom Holland moim zdaniem, jest najgorszą postacią z trzech przedstawionych nam filmowych spider manów. Tom jest bardziej śmieszny, niż zabawny, gra głupiego, albo raczej jest głupi i dziecinny i niezwykle irytujący. Wiem, że to raczej nie byłoby możliwe, by Andrew Garfield dołączyć do Avengers. Nie dostalibyśmy trzeciej odsłony Niesamowitego spider mana, a właśnie Wojne bohaterów z Andrew Garfieldem.
Spoiler:
Andrew Garfield w Avengers, byłby po przejściach jakich doświadczył w swoim życiu, stracił dwie najbliższe mu osoby, i czuje się winny za ich śmierć. Byłby bardziej dorosły i emocjonalny, ale oczywiście też by rzucał żartami, ale z tyłu głowy miałby to co stracił. A stracił prawie wszystko, co miał w życiu.