Po średniej, pierwszej części, nie oczekuję czegoś lepszego od sequela. Mam jednak nadzieję, że wszystkie błędy, które popełnione zostały w The Amazing Spider-Man, tutaj się nie pojawią. A jakie są wasze oczekiwania co do tego filmu?
Aby wszystko wyjaśnić. Nie piszę tutaj o błędach takich jak luka w fabule, czy inne niedorzeczności. Chodzi mi tutaj na przykład o to, że film wcale, ale to wcale nie trzymał mnie w napięciu. Podobnie, jak poprzednie części, oglądając go nie czułem nic, co spowodowałoby, że moje oczy wyszłyby z oczodołów. Moim zdaniem, gdy robi się remake "starszej" wersji, to należy się wystrzegać błędów poprzedników. Tutaj to nie zostało zaaplikowane w żadnym stopniu. Uważam, że pierwsza część z Tobey, niczym nie ustępuje części pierwszej z Andrew w roli głównej.
ok twoje zdanie szanuje ja uważam inaczej mnie trzymało w napięciu i nowy film rożni się od starych to moja opinia
Widzę, że tu sami wieloletni fani Spider-man'a są. Aż oczy bolą gdy czytam, że "Niesamowity Spider-man" jest "remake starszej wersji". Bogowie, widzicie i nie grzmicie.... Tak więc poprzednie filmy o Spider-man'ie to zupełnie inne uniwersum Marvel'a. Niesamowity spider-man to coś jakby równoległa rzeczywistość, a nie jakiś remake. Osoby, które interesują się, Spider-man'em dłużej niż tylko od filmów kinowych wie o tym. Zwłaszcza, że chociażby w bajkach czasami te różne uniwersa się przeplatają.
Co do trzymania w napięciu, to czego spodziewać się po pierwszej części. Bohater poznaje swoje moce, nie czuje się z nimi oswojony i nie bardzo mu idzie posługiwanie się nimi. Mam nadzieje, że druga część będzie nieco bardziej dynamiczna.
Po pierwsze: Pierwsza część była zajebista, może nie doskonała, ale na pewno lepsza od starej trylogii (matko święta, "stara trylogia", piszę o spider-manie jak o Star Wars)
Po drugie: Druga część na 90% będzie lepsza od pierwszej, bo tam Peter będzie już wprawionym bohaterem, a jego przeciwnikiem będzie Electro. Ogólnie będzie się więcej działo, więc musi być lepiej.
Po trzecie: Emma Stone i Andrew Garfield swoimi nieprzeciętnymi umiejętnościami aktorskimi wynieśli Spider-mana na zupełnie nowy poziom, więc nie rozumiem, jak można uważać, że film jest średni. Ale nieważne. Z ich talentem ta część musi być świetna. Tak jak poprzednia.
Pierwsze filmy zawsze mają ciężko, bo przecierają szlak i nie wiadomo jak się przyjmą. Sequele komiksowe są w dużej mierze lepsze od poprzedników, czego przykładem są m.in. :TDK, X2, Spiderman 2