Może po prostu ludzie maja dobry gust ? I nie łykają wszystkiego jak młode pelikany.
Ogarnij się, i nie rozkazuj innym, jak maja oceniać ten film dla dzieciaków.
Eh, te gimnazjaliści, by od razu chcieli zrobic z tego filmu arcydzielo.

Może po prostu nie powinieneś oglądać tego typu filmów ze szczotką od miotły w dupie i mieć trochę luzu (w końcu ten film nie traktuje się tak całkiem serio)

http: //memedad. com/memes/16813. jpg

A moze...zjedz gowno i powiedz czy smakuje jak czekolada czy tylko wyglada...

Prawda jest taka że film ten jest najsłabszą odsłoną wszystkich przygód pajęczaka...

To twoja subiektywna ocena a ja oceniam go za najlepszy film Spider-manie

Przyłączam się wg mnie też jest najlepsza. Na szczęście nie jest nijaka, więc można ją uwielbiać lub nienawidzić. Mi się bardzo nie podobała poprzednia trylogia, która miała bardzo dużo fanów. To logiczne, że bardzo wiele osób nie lubi tej nowej. Jest po prostu kompletnie inna:-)

http: //nicolascage. us/wp-content/uploads/2013/09/Spiderman.jpg

Ah więc dobry lub zły gust należy oceniać w odniesieniu do twojego tak? Z takim wyśmienitym gustem jak twój może powinieneś w przyszłości odpuścić sobie oglądanie filmów o podobnej tematyce i pozwolić nam, tym bez gustu, cieszyć się dobrą rozrywką.

Troche z bratem sie zastanawialismy nad tym czy isc do kina na ten film (dlatego ze nie lubie marnowac pieniedzy) myslalem sobie "hej przecierz juz byl spider-man (z tym lalusiowatym aktorem, nie wiem jak sie nazywa?) i to w dodatku trzy czesci to wiec po co zaczynac wszysko od poczatku, kiedy mozna kntynuowac jego dalsze przygody, bez sensu" poza tym trailery TEGO spider-man'a tez mnie nie przekonywaly, ale jednak poszlismy, i swietnie sie bawilem bo film pod kazdym wzgledem mi sie podobal, a Jamie Foxx w zupelnie innej roli niz dotychczas, tez bardzo fajnie wypadl w tym filmie.
Musze powiedziec jeszcze, ze nie widzialem do konca pierwszej czesci nowej serii spider-man'a.
Zaden ze mnie krytyk filmowy, po prostu pisze to co mysle.

http: //i1.memy. pl/obrazki/90cd765538_no_co_ty_nie_powiesz.jpg

J*e gimbusy z ch*em w d*e OD MAŁEGO nadęte sk*ny które zgrywają dorosłych. Nie znacie się na kinie sk&y

Ktoś nie dostal rano mlecznego startu.

A może ty przestań zawyżać ocenę? co chwilę tu widzę teksty, że może ludzie, którym się ten film nie podoba powinni sobie odpuścić filmy o tej tematyce czy gatunku bo nie można ich oglądać z kijem w dupie itd itp. To ja mam wam coś innego do powiedzenia. To wam się pomyliły gatunki bo jeśli amazing spider man 2 tak wam się podoba to raczej jesteście fanami komedi romantycznych i melodramatów niż akcji sci-fi. W tym filmie środowisko spider-mana jest tylko otoczką dla beznadziejnej historii miłosnej, którą można byłoby zmieścić w 20 minutach filmu.

Nie rozumiem skąd ta walka na zwolenników i przeciwników nowej serii. Nie wiem czy jest sens rozmawiać o wyższości jednorożców (fantasy) nad nosorożcami (dramat). Film trwa dwie i pół godziny. Gdyby był jedną wielką nawalanką sci-fi to przypuszczalnie wiele osób chciałoby wprowadzenia reklam w trakcie seansu, aby trochę odpocząć od tej całej "akcji".

Jestem fanem Pajęczaka od podstawówki. Nagrywałem wszystkie odcinki bajki chyba na TV Krater, ale nie pamiętam dokładnie co to był za kanał. Przeczytałem też wszystkie komiksy o tym bohaterze dostępne w szkolnej bibliotece. W mojej ocenie ta seria filmów jest po prostu zgodna z komiksami. U Pająka zawsze były jakieś dodatkowe rozterki, a nie sama walka. Sama walka była w innych seriach np. w Punisher. I tak od walki wątek zacząłem i na walce skończyłem:-)

widacz czytales z uwaga komiks...bo sam chyba powaliels serie... Peter zawsze mial konfikt meloramatyczny, ze naraza glwoeni mary jane.. i tam zawsze byl ten melodramat, o ktorym piszesz...i zawsze byla watek milosny... poza tym to nie komiks wiec cos razem trzeba upchnac, i swietnei to im wyszlo. Po raz kolejny traci bliska osobe walczac o lepsze jutro w komiksach to samo bylo...) i ma rozterki...wiec jrzeuni nie jecz, bo ja osobiscie widze ze nie skupiales sie na osobie Spider-man'a vel Petera Parkera i jego rozterkach tylko oczkiwales..w sumie nie wiem czego...ale film genialnie ujol jego rozterki i probloblemy, ktore mu caly czas towarzyszyly i dodatkow dynamika i rekacje instynktu pajaka tez swietnie ujete...wiec pora schowac kolce i spojrzec okiem w miare chco obiektywnym, a jak sie nie podoba to wrocic do matrixa i tam sie cieszyc chwialmi nie wiem czego :0

Nigdzie nie napisałem, że w spidermanie nie ma miejsca na wątek romantyczny, ale proszę nie wmawiaj mi teraz, że w komiksie 3/4 to były rozanielone oczka Parkera jak przerzuca się z laską coraz to bardziej ckliwymi aż do porzygu banalnymi tekstami. Podobało Ci się? ok to fajnie, mi się nie podobało i dajmy już spokój tej dyskusji. A na przyszłość proponuje najpierw nauczyć się pisać bo przykro mi to mówić, ale to co napisałeś to kompletny bełkot.

chciałbym się częściej wypowiadać na filmweb, ale po takich wypowiedziach wolę się powstrzymać bo nigdy nie wiem czy to troll czy prawdziwy przygłup.

Ja nie mam z tym problemu od razu widzę, że jesteś przygłupem.

To chyba naturalne. Na początku na film czekają fani, którzy odliczają godziny do premiery. Oni ustalają pierwszą ocenę. Jeżeli film był zgodny z ich oczekiwaniami to dalsza ocena może iść tylko w dół bo tak wysoko się ustaliła. Później oglądają go osoby, które chciały coś obejrzeć. W jednych gusta trafiło w innych nie.

Po prostu na tej stronie jest cała masa koneserUF, którzy mylą gatunki filmów i oceniają wedle zupełnie innego niż oryginalnie. Spider-man to nie jedyny film, który ma zaniżoną ocenę przez "znajoncych się". Ten sam los dzierży nowy Robocop, TMNT też spadają w dół. Problem tkwi w tym, że te konesery od siedmiu boleści wymagają od filmu, żeby były w nich jednocześnie elementy horroru, thrileru, dramatu, Ynteligentnej komedii, fantasy, sf z nutką powieści biograficznej i przy okazji akcji jak z Martixa.. A filmy o super bohaterach - no sorry, powstały dla rozrywki, a nie dla patosu. I pod kontem rozrywkowym należy je oceniać. Ale nie - oceny 6-10 = gimbusy, 1-5 = "koneserzy".

Oczekiwałem więcej, ile można powtarzać że on ją kocha ale nie może z nią być. Niewykorzystany potencjał Electro, jego motywacja słabo przedstawiona, lubił pająka i w jednej sekundzie przestał, stając się jego wrogiem. Film trwa ponad 2 godz.. myślałem że wykorzystano ten czas żeby przedstawić dokładnie postacie, ich przekonania i motywacje, ale tutaj tego brakuje.