Złoczyńca rzuca samochodami na lewo i prawo, a ludzie stoją sobie 50 metrów dalej ogrodzeni barierką i się przyglądają xD Inni natomiast przez pół godziny gdzieś uciekają jak szaleni, ale i tak ciągle pojawiają się przy złoczyńcy xD
Innym razem zapieprza ciężarówką przez miasto, miażdży inne pojazdy, strzela kałachem przez okno, ludzie giną jak muchy, a Spidey sobie robi heheszki, rzuca dowcipami zamiast go po prostu obezwładnić (związałby mu ręce i nogi i po sprawie, po co ryzykować, że dojdzie do wielkiej kraksy, w której zginie 100 ludzi?) xD
Efekty ok, ale przez takie kwiatki (których było dużo dużo więcej) źle to się oglądało.