No właśnie to poprzednie filmy były mało związane z komiksem, poczynając od mocy pająka a kończąc na fabule filmu. To właśnie TASM poszedł w stronę komiksów, zachowanie Pytera, jego zdolność do chodzenia po ścianach, a także urządzenia do wystrzeliwania sieci, no i Gwen w pierwszej kolejności zamiast MJ.

co kto woli

Co kto woli? Skoro w temacie dajesz, że TASM był mało związany z komiksem to podaj argumenty za swoją tezą :P

nie jest taki zły.A Saga TM ma racje.

Ta wersja jest dużo bardziej komiksowa, nawet kilka kadrów z akrobacjami przypomina te z lat 90'. Szkoda, że w masce Spideya są tak małe "oczy", no ale trudno.
Co do wierności - to wciąż jest wierna komiksom, tylko że miesza wątki uniwersum Amazinga i Ultimate.
Ale cała reszta - związek z Gwen, Parker-zawadiaka, jest na miejscu. Polecam Run Straczynskiego w The Amazing Spider-Man z lat 2000-2007. Wtedy docenisz to, co zrobili twórcy filmu (jeśli chodzi o poczucie humoru itp.)

dobra poddaje się :D

Zgodzę sie że strój był jakby to powiedzieć jego hmm prototypem bo w nowym Spider-manie jego strój będzie identyczny jak z Ultimate :) także bez obaw co do stroju :D

Inna rzecz, że świetnie by było, jakby Disney/Marvel się dogadały z Sony i Spider razem z Wolverinem mieli swoje występy w Avengersach.

To jest ciężki orzech d

to jest ciężki orzech do zgryzienia.

Ponieważ Peter kiedy uzyskał swoją moc nie był by zdzwiwiony tym że coś takiego ma, ponieważ miałby świadomość że istnieją mutanty:)

A X-meni należą do Worner Bross, była akcja z tym że miał się pojawić Wolverine w Spider-manie (taki easter Egg ale Hugh nie miał w co się ubrać o.O

jak się nie znasz to się nie wypowiadaj, dobre mało związany z komiksem długo nad tym myślałeś ??? bardzo dobra wypowiedz

krócej niż twoja wypowiedź