Nie oglądałam filmu po napisach, więc go nie widziałam, ale pocieszająco powiem, że pewnie w następnych filmach się wyjaśni, tak samo jak pojawią się te sceny, które były w zwiastunach, a nie było w filmie ;)

A on nie gadał ze sobą jakby? :D

Skłaniam się w stronę Normana Osborna, chociaż po sieci krążą ploty żę to Sgocker.

Goblin.W jednym komiksie to ten gość wyciągną Jaszczura z ciupy.

Tez stawiam na Osborna ;P

jest to bohater bez dłoni. ktoś ma koncept?

Sandman .

co?

to norman osoborne,jestem w 98% przekonany ze to on.

to na pewno nie goblin, goblin nie miał teamu że tak powiem a connors wyraźnie mówił "zostawCIE go"
tak, protogoblin + greengoblin, tylko że normal osborn umiera, więc na pewno nie były na tyle sprawny fizycznie żeby wedrzeć się do więzienia itd

ogólnie to mimo że jedynka mi się podobała to myślę że kontynuacja będzie sto razy lepsza ! :)

to goblina,
zostawcie go' mial na mysli oscorp

Sądze ze to nie jest Osborn, on umiera, a po drugie niegdy nie spotykal sie z coonorsem nie sadze ze wbil sie do wiezienia. Niedawno wyszla gra Amazing Spider man ktora jest tak jakby epilogiem filmu, jesli twócy chociaz troche sie zastosuja do tej gry to w niej Coonorsa uwolnil Spider Man. Sądze ze nie ma co gdybac niedlugo sie dowiemy

Poczatkowo Peter mial dowiedziec sie prawdy o sobie podczas walki Lizarda z Rajit Ratha. Scena zostala usunieta, poniewaz mamy sie tego dowiedziec w nastepnych czesciach. moze to albo siedzi razem z nim, wkoncu tez chcial troche namieszac, albo go odwiedzil, wkoncu ma poteznego pracodawce

I jeszcze trzy opcje wpadły mi do głowy. Ze względu na wiek postaci i ogólną charakterystyke pasuję jęszcze:
-Jackal (Miles Warren), ale tu jestem ostrożny, bo chyba trochę za wcześnie na wprowadzanie do serii "Clone Saga" (Jackal sklonował Spidermana)
-Spencera Smythe, wiek i schorowanie się zgadza, współpracował z Kingpinem (postacią bardzo charakterystyczną dla Marvela)
-Ezekiel Sims, posiadający podobne moce do Spider-Mana, które nabył w młodości, ale nie udało mu się być bohaterem i zmienił stronę barykady. Byłoby to zgodne z jego zainteresowanie Parkerem, kimś kto nabył te same moce, co Ezekiel w młodości.

Ponosi mnie trochę fantazja może, ale im dłużej myślę, tym więcej opcji się zgadza :D

Jak dla mnie bardzo prawdopodobną opcją jest to, że postać w kapeluszu (na mój gust głos sugerował nieco sędziwy wiek/chorowitość) to Silvermane, a Connors mówiący do niego "zostawCIE go" mógł mieć na myśli jego gang, m.in. Hammerheada i Tombstone'a. To byłby ciekawy wątek, bo poza kreskówką z lat 90. jest to postać nieco pominięta przez twórców i fanów. Ja stawiam garść orzeszków właśnie na Silvermane'a :)

Dosyc ciekawa i nawet prawdopodopodbna hipoteza. Widze ze mam doczynienia z wiekszym fanem pajaczka niz ja. Dlatego takie pytanie nie zwiazane z tematem ( z góry przepraszam) powiedzialbys mi kto to jest Anti-Venom?

To jest akurat historia z komiksu "New Ways to Die", gdzie Brock wyleczony z raka zostaje zaatakowany przez nowego Venoma - Maca Gargana, część symbiota wraca do Eddiego i na stałe "wpala" się w jego skórę i powstaje wtedy biały Anti-Venom. Brock pokonał Gargana i niemal zniszczył symbiota. Tak więc powierzchownie rzecz ujmując - Anti-Venom to po prostu powrót symbiota do Brocka, po tym jak stracił go (o ile dobrze pamiętam) po zachorowaniu na raka (symbiot uznał, że to za słaby obiekt na nosiciela).

Wielkie dzieki za odpowiedz :)

Żaden problem, fani pajączka zawsze mile widziani :) Ogólnie jak ktoś poczyta komiksy, to zauważy, że Spider to większy kozak niż większość bohaterów Marvela, tylko w sieci i dotychczasowych (Raimi) filmach stanowczo zbyt stonowany.

Jednak źle pamiętasz....bo to właśnie rak po części przyciągnął symbiota do Brocka. Przez tą chorobę jego ciało produkowało adrenalinę, którą symbiot się żywił. Symbiot ciągle jednak chciał wrócić do Spidera i zostawić chorego Brocka.

Co ciekawe... Brock po prostu sprzedał tego czarnego gluta z kosmosu. Eddie chciał zarobić pełno kasy i przeznaczyć je na cele charytatywne mimo świadomości, że bez symbiota umrze. Jak wyżej napisałeś... po jakimś czasie symbiot po części wraca do uleczonego hosta i powstaje Anti-Venom.

No możliwe, dlatego się asekurowałem niepamięcią, bo jednak czytałem to dosyć dawno, miałem jeszcze przerwe z komiksami i sporo rzeczy mi się rozmyło, ale dzięki za przypomnienie i skorygowanie :D

Spoko jakby co to z rakiem było pokazane w Spectacular Spider-Man P. Jenkinsa...... nawet to chyba Dobry Komiks wydał kiedyś w Polsce....
To ze sprzedaniem symbiota to pisał Mark Millar... historia Venomous w Marvel Knights Spider-Man (seria później przemianowana na Sensational Spider-Man).

http://cdn.screenrant.com/wp-content/uploads/amazing-spider-man-mystery-man.jpg
Nieco rozjaśnione zdjęcie z tej sceny. Postać faktycznie jest wiekowa, więc moje dwie opcje to albo Silverman i jego gang, albo Vulture, który przyszedł "reprezentować" Sinister Six (chociaż to wg mnie mniej prawdopodobna opcja, bo wprowadzenie od razu całej szóstki to ryzyko - za dużo łotrów na jeden film - orz marnotrastwo opowiedzenia historii powstania członków Szóstki, chyba, że Webb chce pójść w ślady Nolanowskiej wizji Jokera i wprowadzić postaci bez ujawniania genezy).

. Z tych trzech, których jeszcze podałes najbardziej sklanialbym sie do Spencera Smythe. Normana Osborna odrzucilbym

Tak, postać przedstawiona w scenie jest zdecydowanie za stara na Normana Osborna, jeśli Webb drastycznie nie zmienił treści komiksu (a w pierwszej części bardzo wiernie się go trzymał) syn Osborna powinien być rówieśnikiem Petera, co raczej wykluczyłoby starość Normana. A Spencer na usługach Kingpina pozwoliłby fajnie poprowadzić fabułę, a przy odrobinie dobrej woli zmutować jego syna - Alistaira, naprawdę nie jest to zła opcja. A jeśli Sony uparłoby się na widowiskowość - także jest ku temu możliwość, w końcu Smythee był konstruktorem - już mamy możliwość wprowadzenia całej gamy robotów. Ogólnie Smythee otwiera masę możliwości - lekkie nagięcie fabuły i stworzenie Rhino/Scorpiona przez Smytheego też pewnie nikogo by nie uraziło :)

Chociaz, w filmie jest mowa o tym ze Norman Osborn umiera. Czyli może byc wycienczony, przez chorobe, i przez to wyglada na podstarzalego. Ja jednak mam nadzieje, że to nie byl on. Wyszła gra The Amazing Spider Man która ma byc tak jakby rozbudowanym epilogiem. Może tam sa jakies podpowiedzi. Jeden forumowicz na moje pytanie odpowiedzial tak " grze pojawia się kilka nowych postaci z którymi walczymy ale żeby nie spolierować powiem tylko że z niektórymi rozprawiamy się w grze a innych być może zobaczymy w nowych filmach:D".

Faktycznie, gra wykorzustuje postaci z filmu, ale nie wydaje mi się żeby Sony ani Webb uzależnili wprowadzenie widzów od gry towarzyszącej filmowi, to byłby zbyt ryzykowany manewr z punktu marketingowego. No nic - trzeba czekać.

No niestety trzeba, a w miedzy czasie mozna odswiezyc sobie komiksy, albo popykac w gre o pajczaku, od pewnego czasu wychodza calkiem ciekawe, a niedlugo pewnie sie wszystkiego dowiemy. :)

Polecam zapoznać się z tym co się ostatnio dzieje w świecie Marvela, dla mnie było niemałym szokiem, jak Spider-Man zastąpił Johnny'ego Storma i dołączył do Fantastycznej Czwórki :D

Może to Chameleon jest, mogl przybierac postac kazdego wiec moze to on

A w jakiej grupie wiekowej powinien oscylować Osborne,a ? Ja sądzę , ze na początku historii Pająka miał jakieś 40 - 45 lat .

Mniej więcej właśnie tyle, zaś postać ze sceny po rozjaśnieniu jest ewidentnie dużo starsza. O Mendlu Strommie nie pomyślałem, to dopiero byłoby sięgnięcie po postać której nikt się nie spodziewał!

Właśnie, Stromm- twórca formuły, która dała Osborne'owi nadludzką moc. To byłby ciekawy zwrot akcji.

Ja także rozważam Silvermane,a lub Spencera Smythe,a. Ewentualnie Mendela Stromma . To raczej na pewno nie jest Norman ani Warren.

Osborn

Spencer Smythe występuje w grze która jest "lekką" kontynuacją filmy więc całkiem możliwe że to on ... Lecz jednak coś mi mówi że to raczej Silverman

Pewnie nie dlugo sie dowiemy. Problem polega na tym ze nasze sugestie opasrte sa na komiksach z pajaczkiem, ewentualnie z innych zrodel. Trzeba pamietac, ze Webb moze zachowac sie ja Nolan, który stawiajac na realizm inaczej przedstawil ( albo raczej przedstawi, swoja wypowiedz opieram na sreenach z TDKR) Bane niz, który rozni sie od tego z komiksu ( zamiast tytanu maska z lekami przeciwbólowymi), chociaz chyba byla jakas seria w której tak Bane wygladal ale nie jestem pewien. Wiec może tez ktos zupelnie inny, podstarzaly wyglad moze nas zrzucac z tropu. :)

Sandman innej opcji nie ma .

Na końcu filmu mamy Gustava Fiers'a AKA The Gentlemana (Swoja droga dziwie sie ze nikt na to nie wpadl)..pierwszego zalozyciela Sinister Six..znanego z komiksu jako swietny manipulator(komiks z bodajze 1999 roku).The Gentleman mial duze powiazanie z przeszloscia rodzicow Petera Parkera.

Dzieki za spojlery , niechcący przeczytałem wszystkie wpisy, teraz głowa mnie boli .

Jak mozna nie spodziewac sie spoilerór, w takim temacie " Epilog-Koniec Filmu"?

kusiło mnie

Hehe :) No to pare watków z filmu jest ci juz znane.

Nie sądzę by był to Goblin. Twórcy nie chcą powielać wątków z poprzedniej trylogii, więc na pewno będzie to ktoś kogo jeszcze na ekranie nie widzieliśmy.

Myślę że to dr octopus albo vulture po obejrzeniu drugiej części ;p

UWAGA SPOILER !!! W drugiej części Osborn umiera, a przed jego śmiercią widać, że ledwo się rusza oraz to, że jest nie za młody. To go wyklucza z listy podejrzanych.