Mi świetnie wpadła w ucho zwłaszcza ten utwór:
http://www.youtube.com/watch?v=EDXv5EMFHcQ
ten też świetny:
http://www.youtube.com/watch?v=dvIHCqoI6EI&feature=relmfu

Ano niezłe kawałki.

:D :P

Prawdopodobnie najgorszy soundtrack Hornera. Coś kompletnie nie wpadającego w ucho i słabo spisującego się w samym filmie. OST gorsze od trylogii Raimiego i prawdę mówiąc gdyby miał go oceniać w swojej gwiazdkowej skali, dałbym mu najgorszą ocenę - 1/6 (maks 2).

muzyka w filmie mnie rozczarowała to już fani zrobili lepszy theme http://www.youtube.com/watch?v=SABa0fSL3ls

Zdecydowanie najoryginalniejszy i najbardziej różnorodny Horner od lat + brak czteronutowca - co prawda " The Greates Glory " lepiej się słucha ale tam oryginalność leży, choć ja nigdy się tym nie przejmowałem ;0 jednak TASM jest wyżej, właśnie za oryginalność i różnorodność.

Moim zdaniem najlepszą sceną jeśli chodzi o muzyke, to moment w którym żurawie ustawiają się do oscorp-tower, bomba :)

Czyli utwór " Saving New York ".

Danny Efman o wiele lepszy.Muzyka Efmana w spider manie to czysta przyjemność,w nowym spider manie muzyka jest bardzo słaba

Akurat mam odmienne zdanie, Elfman dużo lepiej wypada w Batmanie, w Spider Manie w pamięć zapada tylko główny temat a i tak nie jest on tak wyrazisty jak w Batmanie - temat Hornera bardziej wpada mi w ucho.