Ze spider manem to ma niewiele wspólnego. Kurcze na podstawie innych komiksów to mogą
powstawać dobre filmy i sporo powstalo a to jest jakas bajka dla dzieci niedorozwiniętych . Jak
oglądałem film to miałem wrażenie ze postacie z komiksow to są tylko dodaane po to zeby
zachowac pozory zee to jednak na podstawie jakiegos tam komiksu jest zrobione. A powstalo tyle
zaebistych opowieści o pająku że jest w czym wybierac i wzorowac sie kręcąc film. Ktoś nie wierzy
to niech poczyta
Ten film ma z komiksami o Spideyu więcej wspólnego niż trylogia Raimiego, czerpie po części z uniwersum Ultimate, Andrew Garield nieźle wypada w roli Petera Parkera. Co do tego że o pająku powstało mnóstwo fajnych opowieści, się zgodzę, ale zdanie "jakas bajka dla dzieci niedorozwiniętych" jest tu zupełnie nie na miejscu.
No to jak jest kilka fajnych histori to czemu sie na nich nie wzorowac? Nie przeszkadza panu że z tego filmu zrobili jakąś historyjke romantyczną?
Ani trochę mi to nie przeszkadza, no może troszeczkę, ale to nie zmienia faktu że ten film jest lepszą adaptacją komiksu od "Spider-Mana" Raimiego, osobiście czekam na następną część, w której być może będzie więcej akcji niż w jedynce (pierwsza część to tylko takie wprowadzenie) w jednym z komiksów Elektro omal nie zabił Spideya, a w filmie ma być jeszcze Rhino, więc może wyjść z tego całkiem niezły film.