Po obejrzeniu nowej wersji utrzymuję się w przekonaniu że poprzednia trylogia była całkiem
niezła. I wbrew temu jak swego czasu promowano ten film wcale nie jest to "nieopowiedziana
historia" bo to w zasadzie nic innego jak powtórka z rozgrywki, tyle że z kilkoma zmienionymi-nic
nie wnoszącymi w zasadzie do fabuły elementami. Z resztą sequel nie zapowiada się lepiej-może
zmienię zdanie po obejrzeniu filmu - ale w cuda nie wierzę! W takiej sytuacji zamiast w kółko
oglądać to samo wolałbym aby prawa do ekranizacji wróciły do Marvela, by ten mógł wprowadzić
naszego bohatera do swojego filmowego uniwersum-Spidey to wkońcu jeden z nawiększych,
sztandarowych herosów tegoż wydawnictwa!
Prawka do Pajączka marnują się w Sony niestety...