w oryginale komiksowym Zielony Goblin zabił pierwszą dziewczynę Petera- Gwen i dopiero potem pojawiła się M.J.
Właśnie przed chwilą się o tym dowiedziałam! Mam nadzieję, że w tym filmie nie zabiją Gwen, bo jest naprawdę fajną postacią!
no na razie w ogóle wycięli Goblina, a dali Jaszczura- z całym szacunkiem, bez pana Dafoe to nie to samo
Nawet jeśli dadzą Goblina to będzie inny aktor. I nad tym ubolewam. Nie przeszkadza mi nowy Peter i że jest Gwen zamiast MJ (tak naprawdę to chyba Gwen bardziej polubiłam), ale nie mogę znieść np nowego Harry'ego, który będzie w 2 części..
No właśnie. Innego Harry'ego sobie nie wyobrażam.. Mogliby chociaż wziąć jakiegoś podobnego do Jamesa Franco!
też mam taką nadzieje że ją nie zabiją to jest film wiec wszystkiego z komiksu nie muszą kopiować poza tym nie chce kolejny raz oglądać rudej :(jak będzie nowa seria o spider-manie to mam nadzieję że jego dziewczyną będzie felicja :)
Dokładnie. Po co mają dawać kolejną postać skoro już jest fajna Gwen.. :)
+ kto to jest Felicja? ;>
nie wiesz kto to jest Felicja ??? felicja to jest black cat chyba że nie znasz się na postaciach spider-mena ???:)
Niestety się nie znam :] nigdy w ręku nie miałam tego komiksu, a całą swoją wiedzę opieram na filmach i internecie ;) dziękuję za odpowiedź :)
Na razie wszystko wskazuje na to, że Gwen zginie. W komiksach Norman-Goblin ją rozdziewiczył, kiedy była dziewczyną Petera, miał z nią bliźnięta, które odesłał do Europy, po czym ją zabił.
Jak się wejdzie na stronę drugiej części tego filmu na filmwebie to piszą, że rozpatrywane do roli MJ była (tu były wymienione jakieś aktorki), a potem pisało, że żadnej nie wybrano z wyżej wymienionych, bo zrezygnowano z tej roli, po drugie nie ma jej w obsadzie drugiej część. Nie wiem czy twoje pytanie jest jeszcze aktualne, ale ja chętnie służę ludziom pomocom :)