Ten Spiderman nie przyciąga w ogóle mojego zainteresowania. Może to dlatego, że jestem przywiązany do starej obsady. Nie wiem, pewne jest, że nie pójdę na niego do kina. Jeszcze ten skopany dubbing, w takich filmach dawanie Polskiego dubbingu to jak niszczenie filmu. Nie wiem kto podkłada głos Spidermanowi, ale w reklamie widziałem, że jest to sztywno mówione i tak dalej. Jako fan człowieka pająka oczywiście powinienem iść, ale tego nie zrobię. Na szczęście 27 lipca wychodzi Mroczny Rycerz..
Ja podpisuje się pod postem PunkFan, stary Spider-Man był tym czym być powinien, do tego genialna rola Tobeygo genialnie wykreował postać człowieka-pająka. Jeżeli już to "Nowy" Spider-man powinien być kręcony za 10 lat. A nie teraz. 
Ale wiadomo o co chodzi $$$$$. Dlatego Filmy które są kręcone TYLKO z myślą o kasie są Gniotami. I takim przykładem jest nadchodzący Spiderek. 
Osobiście nie idę na ten film nawet gdybym wygrał darmową wejściówkę do kina. 
 
Nie no wiadomo że poprzednie filmy o Spider-manie nie były dla kasy. Ten film ma być dla fanów Spider-mana czyli tym czym nie była stara trylogia.
Poczekaj tylko do kolejnej części "Niesamowitego", wtedy aktorzy i inni poproszą o więcej pieniążków.
Na pewno. Po pierwszych pozytywnych recenzjach krytyków można być prawie pewnym kontynuacji bo sukces kasowy gwarantowany.
Stara trylogia jest fajna ale z dzisiejszej perspektywy jest ona dosyć infantylna, mam nadzieje, że nowa seria będzie bardziej na luzie a jednocześnie postać pająka będzie bardziej zwinna, zabawna a jednocześnie relacje pomiędzy nim i jego wrogami będą bardziej autentyczne, że nie będzie już tak kiczowato przedstawionych czarnych charakterów, jak Green Goblin w pierwszym filmie 
a nowy film nie mógł być kręcony za 10 lat, gdyż wtedy studio straciło by prawa do postaci Spider Mana.
Zobaczyli jaki zysk przyniosła trylogia to chcą dowalić jeszcze czwórkę z innym aktorem. Strzelam, że połowa tych co obejrzała poprzednie części nie pójdzie na ten film. Czemu ? bo tak samo jak ja są przywiązani do starej obsady i nie interesuje ich czwórka. I nie chodzi mi tutaj o sam brak Maguire'a, bo reszta aktorów też była dobrze dopasowana. To tak jakby nagrać teraz Harry'ego Potter'a z innym doborem aktorów. Nikt by na ten film nie poszedł, bo każdy jest za starą obsadą.
To nie jest żadna CZWÓRKA, tylko reebot serii, nowy początek, nowe otwarcie nie mające NIC wspólnego z poprzednią trylogią 
idąc tym samym tokiem myślowym, nie powinny też powstać Batmany Nolana, bo widzowie przywykli już do filmów Burtona lub do tej kaszany, jaką nakręcił Schumacher - komiksy są na tyle uniwersalne, że kolejne wersje przygód superbohaterów są logiczne, gdyż każdy twórca może inaczej przedstawić swojego ulubionego superbohatera i jego perypetie, komiksy są bardzo różnorodne, dlatego też filmy na ich podstawie powinny być zróżnicowane.
Posiadam zero informacji o tym filmie, więc wybacz. Rozumiem, że każdy twórca inaczej odbiera i przedstawia bohatera, ale teraz zrobili z niego babskiego Spidermana, bo zamiast dyskutować o filmie tak jak my, wszyscy (dziewczyny?) dyskutują o tym jaki to on jest piękny, więc moje pytanie brzmi WTF? nie spotkałem chyba jeszcze filmu o superbohaterze gdzie ktoś tak podniecałby się jednym gościem, który gra superbohatera.
A kto się przejmuje dyskusjami o samych aktorach?, Idziesz do kina na film o Spider Manie czy o Garfieldzie?, to jest film o Człowieku Pająku i predyspozycje " towarzyskie " dziewczyn nie ma dla mnie żadnego znaczenia, ja nie żyję plotkami i poralami typu pudelek, nie interesuje mnie to, ja nie będę podziwiał pana Garfielda, tylko graną przez Niego postać i popularność aktora u płci przeciwnej nie ma dla mnie żadnego znaczenia - zresztą, ludzie uwielbiają wyolbrzymiać pewne fakty i wyciągać bardzo pochopne wnioski, krąży już plotka, ze nowy Spider-Man to ... " Zmierzch " ;) a to ponoć dlatego, że mamy tu wątek miłosny i film może się podobać dziewczynom ;), a może to dlatego, że główna rolę gra przystojny aktor?, to co?, może ci przystojni w ogóle nie powinni grać w filmach?.
A to niby czemu? 
Wolverina też gra jeden z najpopularniejszych i uważanych za najprzystojniejszego mężczyznę aktor, Jackman i na Jego temat też zapewne plotkują dziewczyny, i co?, nie powinien grać postaci superbohatera bo jest przystojny?.
Plotkować, to mało powiedziane. ;) One fantazjują na jego temat. Nie widzę w tym oczywiście nic złego. Skoro faceci mogą fantazjować o seksie z Angeliną Jolie, to czemu kobiety o, no nie wiem, Clooneyu. 
Poza tym, co to w ogóle za argument, że jak aktor przystojny, to nie powinien grać w rozrywkowym filmie, a jeśli już, to film musi kręcić znany i ceniony reżyser. A jak gra inaczej, to co, zeszmacił się, bo zagrał w filmie klasy B? 
 
PS. Żeby nie było, druga część wypowiedzi tyczy się PunkFana.
Widzę dwóch mężczyzn o różnych typach urody i z dużą różnicą wieku oraz ilością testosteronu pomiędzy nimi. Widzę też dwie rożne postacie, które grają. Jeden to długowieczny mutant, którego czasami ponoszą emocje, a drugi to nieśmiały chłopak opuszczony przez rodziców, który dzięki wielkiemu szczęściu(lub nie), zyskuje dużą moc, przez co z niepewnego kujona zmienia się w pewnego siebie i zadziornego nastolatka, chcącego wreszcie pokazać, że nie jest nikim. 
Pytanie powinno brzmieć, czy ty widzisz różnice pomiędzy tymi aktorami i ich postaciami.
Jackman gra rolę, która do niego idealnie pasuje, a Garfield w ogóle nie pasuje do Spidermana. Zresztą, co ja się tam będę..
Ładnie napisane , zgadzam się z Roman-Cinema , ten aktor w ogóle nie pasuję na Spidermana . Jak tylko wszedłem na ten film i zobaczyłem same zdjęcia już mi wystarczyło by czuć niechęć do tego filmu . Kolejna bajka ala Disney Channel dla lasek które jarają się kolesiem z masą pudru na twarzy i pieniędzy który całe życie miał jak w bajce o zawyżonej samoocenie i niedojrzałości społecznej .... Naprawdę Wam się podoba , że on od początku jest cwaniakiem na ekranie , bo wydaję mi się , że w życiu jest całkiem inaczej . A postać wykreowana starego Petera , jest wręcz idealna . Jak wcześniej deathmaster napisał chłopak który stracił rodziców , jest pośmiewiskiem do tego zagubionym , dostaję wielkie brzemię na swoje barki i co z nim robi ? Stara się pomagać, a mógłby zrobić to o czym kiedyś zapewne marzył , zostać lubianym przez wszystkich i w końcu być w czymś najleszy , a on poświęca swój związek i swoje szczęście na ratowanie świata i tak właśnie się rodzą bohaterowie ... Bo ten przystojniaczek z bujną fryzurką bardziej powinien grywać w High School School Musical , a nie w takich filmach. Film może będzie miał wysoką notę przez panny zafascynowane owym aktorem , a nie przez prawdziwych fanów tego komiksu ,dla których ten film powinien zostać zrobiony. Ale jak ktoś pisał wkrótce kolejna część Batmana której nie mogę się doczekać , bo film jest wysokiej klasy.
Chyba nie Znasz Petera Parkera, na początku gdy uzyskał On swoje moce wcale nie chciał ratować ludzi, chciał zarobić kasę żeby zaszpanować, zwłaszcza dziewczyną, występował na ringu w kostiumie i pod pseudonimem: " niesamowity Spider Man ", gdy za walkę z mistrzem nie dostał obiecanej stawki wkurzył się na organizatora walk, chwilę później na owego gościa napadł bandyta i zwinął mu kasę, nasz " bohater " nawet go nie zatrzymał, mimo ze był świadkiem napadu, chciał się w ten sposób zemścić na swoim pracodawcy, zapłacił za to wysoką cenę, gdyż ów złodziej tego samego dnia zastrzelił jego wuja Bena, dopiero wtedy Peter pojął czym jest jego nowa moc i do czego powinna służyć 
 
a tak poza tym, może najpierw obejrzyjcie film a dopiero potem piszcie, czy Garfield pasuje na Parkera, czy nie - zresztą, na wielu aktorów narzekano w momencie wyboru ich do konkretnej kreacji a dopiero potem, po seansie ludzie zmienili zdanie - przykładem może być ostatni Joker.
Masz rację nie wspomniałem o tym incydencie z bandytą . Wyraziłem swoją opinię na temat aktora , może jest błędna zobaczymy gdy film się ukarze. Po prostu patrząc na zdjęcia nie mogę sobie wyobrazić jak on może stać się super bohaterem . A co do Jokera nie wiem czy jest to dobre porównanie , bo po samych zdjęciach można po nim zobaczyć szaleństwo i zło w oczach tej postaci , a powiedzcie mi co widzicie w oczach naszego nowego Spidermana ?
Ja i w twarzy nowego Parkera widzę pewną dzikość, zwierzęcość, widać że nie jest to już taki grzeczny chłoptaś, jak Maguire ;)
Dopełniłeś moją wypowiedź ;). 
/"A co do Garfielda to przypomina mi on disneyowskiego aktora" - "Bo ten przystojniaczek z bujną fryzurką bardziej powinien grywać w High School School Musical"/
W takim razie, jak powinien wyglądać Peter Parker?, skoro nie powinien być przystojny to jaki?.
Powinien być przystojny i wyglądać jak facet męsko z charyzmą , z nutką szaleństwa w oczach , ale i z poczuciem odpowiedzialności.Spójrzmy na Roberta Downey'a Jr który wcielił się w rolę Ironmana , wiem że to złe porównanie bo dzieli ich spora różnica wiekowa , ale w tym czlowieku aż kipi od charyzmy i przyciąga uwagę widzę , świetnie wcielił się w tą rolę . Innym przykładem jest Christian Bale , który wcielił się w rolę Batmana gra trochę sztywno , ale też świetnie pasuję w roli batmana jako twardego mściciela . I te postacie aż zachęcają do oglądania , a Peter Parker wyglądał dobrze w starej trylogii , chociaż nie czytałem komiksów i nie wiem jak powinien wyglądać , więc nie chcąc nikogo urazić to tylko moja skromna opinia , a uzasadniłem ją post wcześniej ;) 
Po pierwsze, na początku Spider Man NIE POWINIEN mieć żadnej charyzmy, to dzieciak, który nieoczekiwanie zdobył wielką moc i nadal zachowuje się jak dzieciak, do pewnego momentu 
po drugie, pająk to zupełnie inny typ bohatera niż Batman, to luzak, lekkoduch, dowcipniś, bliżej mu już do Iron Mana ale Stark ma trochę inną sytuację niż Parker, Stark ujawnił swoją prawdziwą tożsamość i teraz sam musi wykazywać się odpowiedzialnością i charyzmą 9 co nie do końca mu wychodzi ) żeby udowodnić ze nadaje się na bohatera, Parker ukrywa swoją drugą osobowość, więc musi ją ukrywać mądrze i szczelnie, sam nie może być zbytnio charyzmatyczny, odważny, musi to ukrywać żeby nie wzbudzać na siebie podejrzeń, więc nie wyobrażam sobie charyzmatycznego Petera Parkera 
poza tym, czy poprzedni Parker był charyzmatyczny?, jeżeli tak to mamy chyba zupełnie inne pojęcie " charyzmy ', Maguire grał postać bez ikry, bez grama charyzmy, to był Peter Parker, który mógłby nosić na plecach kartkę z napisem: " kopnij mnie ", taki był z niego " charyzmatyczny " bohater ".
Po obejrzeniu trailera czuję mniej niechęci niż wcześniej. Sądzę , że może mieć ciekawą fabułę.Peter Parker może owej charyzmy nie posiadał , ale jako Spider-man owszem , co przekładało się na szczelne maskowanie tym kim jest. Bo kto by przypuszczał , że ta fleja Peter Parker jest Spider-manem ?
A Masz pewność, że ten Spider Man nie będzie owej charyzmy posiadał? 
jak dla mnie, już w jego ruchach, sposobie poruszania się, stylu walki widać większą charyzmę i dzikość.
Chyba muszę jeszcze raz obejrzeć serię animowaną i porównać to. Chodź nadal twardo stoję, że Spiderman to nie rola dla Garfielda.
Zgadzam się, po co robić dubbing do takiego filmu. Już lepiej wydali by z lektorem, jeżeli puścili by film w TV za kilka lat z dubbingiem to na pewno nie obejrzę. A co do aktora też wolałem starą obsadę, bo znając życie to dziewczyny(pokemony) że tak powiem będą tylko pisać "ależ on jest swetaśny" wkur#iają mnie takie dzieci, które będą się zachowywać jak fanki biebera...
A może Wy jesteście o tego Garfielda po prostu zazdrośni? ;) 
nie rozumiem, co Wam przeszkadza reakcja dziewczyn na aktora grającego głównego bohatera?, idziecie na film o Garfieldzie i jego relacjach z panienkami, czy na film o Spider Manie?.
Nie jestem zazdrosny o jakiegoś tam garfielda... po prostu nie lubie takich pokemonów co tylko pierdzielą jakieś głupoty na widok niektórych młodych facetów..
Te śmieszne bezpłciowe filmy Raimiego w ogóle komuś się podobały? Mogę to zrozumieć, ale przywiązanie do obsady - nigdy. Dawno w ekranizacjach komiksów nie widziałem tak bezpłciowych głównych bohaterów, a to chyba podstawa by stworzyć ciekawe postacie, którymi się przejmujemy. Ben Affleck już stworzył ciekawszą postać w Daredevilu niż Dunst i McGuire w SM. Poza tym ten iezręczne sceny miłosne między nimi i brak jakiejkolwiek zmiany/ewolucji strasznie irytował. Można powiedzieć, że wszystko stało w miejscu, tylko, że zmieniano wrogów.
Do wiadomości autora tematu, jak i innych. Polski dubbing do "Niesamowitego Spider-Mana" jest jednym z najlepszych dubbingów do filmów aktorskich które pojawiły się u nas w kinach w ostatnim 10-cio leciu. Istna czołówka. Właśnie tak powinno się dubbingować filmy aktorskie. Proszę nie sugerować się zdubbingowanym zwiastunem, bo w filmie głosy były zupełnie inne (dubbing do zwiastuna i filmu nagrywano oddzielnie).
zgadzam się nie ma co na to iść pierwotna trylogia była najlepsza i bez sensu robic następną i jeszcze ten dubbing masakra
Jeśli dla Ciebie stara obsada jest lepsza od obecnej to pozdro. Szczerze mówiąc, gdyby nakręcili po prostu Spider-Mana 4 prawdopodobnie bym nie poszedł. Mam dość płakania głównych bohaterów, przeciwników rodem z Power Rangers i naiwnej fabuły. Ja rozumiem, że o gustach się nie dyskutuje, ale nowy Spider-Man jest pod każdym względem lepszy, niż cała stara trylogia razem wzięta. Zdecydowana większość osób, które na ten film tak narzekają to ludzie, którzy go nie widzieli.