Ja tam filmem jestem ogólnie rozczarowany. Nowy start dawał nadzieję na to, że tym razem nie będzie takich wpadek jak
scena tańca z trójki. Aż tak źle nie jest, ale to zdecydowanie gorszy niż lepszy start. Najbardziej mi się nie podoba, że
nowy S jest zbyt uwspółcześniony i niepoważny. Aż się dziwię, że twórcy nie poszli na całość i nie dali sceny jak S
zakłada sobie fanpejdża na facebooku (pewnie będzie w sequelu).