Zepsuli spider mana. Mam sentyment do tego filmu ale to co pokazali w tym odświeżonym kotlecie to
zupełnie do mnie nie przemawia. Bardzo ciężko mi się oglądało, nie dotrwałem do samego końca
niestety. Garfield nie pasował mi do tej roli, być może dlatego, że doskonale spisywał się Tobey
Maguire. Szkoda, że tak słabo wyszło.
A ja kompletnie się nie zgodzę. jako wieloletni fan komiksu ten Spider-man był zdecydowanie bardziej Spider-manowy. Maguire kompletnie sie nie nadawał do tamtej roli i dlatego mimo że obejrzałem wszystkie części to żadna mi się nie podobała ze względu właśnie na komiksowy klimat którego brakowało. To odświeżenie zdecydowało dało lepszy efekt niż robienie kolejnego malo Spidermanowatego Spidermana