Kolejny kultowy film o Wietnamie z doborową obsadą, Hackaman'a przedstawiać nie trzeba, ale prócz niego pojawia się wtedy jeszcze mało znany Patrick Swayze (późniejszy gwiazdor "Dirty Dancing", czy "Wykidajło") oraz Fred Ward ("Wstrząsy" 1 i 2). Oczywiście mignie jeszcze parę znanych twarzy, później już trochę zapomnianych np. Randall Cobb. Film jest trochę luźniejszy niż "Rambo: Pierwsza Krew", czy "Zaginiony w akcji", ale daje radę nieźle, a czasem wplecione elementy humorystyczne rozluźniają atmosferę. Ogląda się przyjemnie, trzyma się kciuki za grupę komandosów, którzy wyruszają walczyć "za sprawę". Klimat jest także odpowiedni, kino akcji w starym stylu. Mocne 6/10.