Wystawianie oceny 10 temu filmowi chyba stało się jakąś nową modą. Rozumiem, że może się podobać, jest bardzo dobry, "nie można" wystawić mu oceny ponizej 7, ale od razu arcydzieło? Z jakiego powodu? Wydaje mi się, że zadziałała tutaj zasada owczego pędu, bo ten film wybitny nie jest, a ocena 10 jest bardzo subiektywna.
Też mi trudno zrozumieć ocenę tego filmu jako 10, kiedy jest dziesiątki jak nie setki lepszych komedii.
Tu chyba chodzi o to, że pokazana jest historia inwalidy (i do tego na faktach) i dlatego film musi dostać 10/10... Z litości? Z potrzeby wsparcia takich osób? Dla mnie film do połowy był na co najwyżej 7/10, ale potem jest lepiej, ale na pewno nie wywindował bym go do 10. Najprawdopodobniej większość widziała, że "wszyscy" dają 10, to oni też są to tego zobligowani.
Często tak jest, że przejawia się konformizm nawet w ocenie, która powinna być subiektywna. Jest pokazana historia inwalidy i na faktach i jest to plus filmu więc dostał 7 jednak średnia ocena jaką ma ( a ma na dzień dzisiejszy 8,7 ) jest krzywdząca dla wszystkich filmów które są niżej ocenione a są lepsze. 1 miejsce dla kategorii komedia to przegięcie.
Ja myślę że każdy ocenia film subiektywnie, jakikolwiek, więc dla niektórych jest on na 10/10 a dla niektórych nie :)
A ja myślę, że niektórzy robią ankietę i wystawiają taką ocenę, która się najczęściej powtarza :)
Trzeba zrozumiec, ze nie wszyscy sa 'koneseremi' filmow, wiec dla niektorych osob ten film powinienen byc na samej gornej polce kinomatografi, i dlatego tez daja 10.
Dla niektorych ten film byl genialny i 10 nie powinna byc temu filmu obca, poza tym srednia filmwebu dziala, film ma mocna osemke(8.7) i wg mnie raczej wyzej i nizej nie zejdzie. Film zdecydowanie jeden z lepszych i nic dziwnego ze ludzie daja mu 10.
A jak zwrocisz uwage to sa tez osoby ktore daja oceny ponizej 5 a kto mi powie ze to jest fair ocena? Nie jest. Takie osoby to albo trolle albo po prostu nie wiem co, wg mnie kazdy ma swoje gusta i gusciki. Wiekszosci spolecznosci na filmweb film przypadl do gustu a temu co nie to nawet da jedynke. IMDB ma 8.6 ocene wiec na prawde nie ma sensu komentowac, tego co jedna osoba przypisala temu filmowi. Bo jakby nikt nie dal temu filmowi 10 to wtedy srednia filmu nie byla by wieksza niz 6 skoro bierzemy pod uwage ze ludzie daja tez oceny od 1-5. Filmweb dziala bardzo dobrze i odzwierciedla ze tak powiem srednia ocene filmu.
Nie ma co ze tak powiem dyskutowac nad ocenami filmow/serialow bo to jest ocena calej spolecznosci Filmwebu wiec jedynm swoim zdaniem nie zmienisz zdania u wszystkich osob.
Ja sam oceniam filmy na podstawie tego czy mi sie podobaj czy nie, jesli mi sie podobaja i film do mnie przemowil to oceniam zdecydowanie powyzej 8 a jak jest idealnie zagrany przez aktorow czy tez ma tematyke taka ktora mnie interesuje , plus sceneria, nie ma bledow to dostanie wlasnie od 8 do 10.
Najwazniejsze to pogodzic sie z faktem takim ze nie wszyscy widzieli setki filmow i nie wszystkim takie same style filmow przypadaja do gustu co tobie...
Ale dla mnie ten film nie ma znamion arcydzieła i miło by się było dowiedzieć, co w nim jest takiego niesamowitego. Tematyka ok, dialogi i gra ok, humor ok, ale gdzie w tym "pierwiastek boski", coś, co czyni z tego arcydzieło? 10/10 bo inwalida? Ale to oczywiście moje zdanie.
Filmweb działa w miarę dobrze, ale są niekiedy przypadki skrajnych nieporozumień, jak niegdyś ocena np Terminatora 2 - 6,7... Trolle niekiedy potrafią tu odcisnąć swoje piętno.
Moze arcydzielem nie byl ale filmem genialnym byl wedlug mojego odczucia i ja potrafie zrozumiec 10 ale juz ocen 1 nie potrafie.
Kazdy ma inny sposob oceniania, dla kazdej osoby inna tematyka filmu moze byc arcydzielem.
Ja proponuje ci zerkna na forum filmu 50 twarzy grey gdzie wszyscy wpisuja ze to szmira, gowno etc itp i daja jedynke :) a watpie aby ten film byl jedynke tylko dlatego ze film jest ambitny z tego co slyszalem.
Kwestia gustow, i poszuka tych wpisow ze niby dali 10 bo film o inwalidzie, ciekaw jestem czy faktycznie takie cos sie pojawilo tutaj.
Nikt nie musi pisać, że 10, bo inwalida, to jest autosugestia mózgu, żeby wspierać takie osoby i niektórzy mogą np za to dać 10, nie wnikam, nie moja sprawa, każdy ocenia indywidualnie, mnie tylko ciekawi dlaczego tak. 50 twarzy Greya to film słaby i nudny, każda recenzja o tym mówi, a jak ktoś ma silny charakter, to na pewno da temu filmowi 1. Ten film jest przereklamowany i stworzony do wyciągania kasy (walentynki), ograniczono sporą część książki, żeby zmniejszyć kategorię wiekową, itp. A zdania o książce też są podzielone, ale na pewno jest lepsza od filmu.
Wydaje mi się, że to jest kwestia gustu, nie rozumiem Twojego pytania, film jest bardzo dobry, kazdy ma prawo ocenić tak jak chce. Ja oceniłem na 10 bo według mnie zasługuje na taką ocene, według Ciebie na 8 i to się szanuje. Każdy człowiek jest inny trzeba to zrozumieć. Ty oceniłeś Terminatora na 10, a ja nigdy nie umiem przetrawić i skończyć tego filmu, to mam pisać komentarze i się żalić, że ktoś dał taką ocenę a nie inną?
Ja nie odbieram nikomu prawa głosu, tylko zachodzę w głowę, dlaczego 90% ludzi uznaje ten film za arcydzieło kinematografii, co w nim takiego szczególnego, gdzie jest ten boski pierwiastek? Po co jest to forum, jeśli nie do dyskusji, nie mogę tutaj napisać własnego tematu?
Możesz zapytać, ale zrobiłeś to w sposób taki który mi się nie podobał, bo zapytałeś czemu i dawałeś do zrozumienia, że Twoja ocena jest słuszna a ocena innych to głupota. Tak to odebrałem ;)
Według mnie zasługuje na 10, ponieważ oglądając ten film byłem bardzo zaciekawiony jak się skończy, oglądałem go z wielką uwagą, śmiałem się oglądając go, gra aktorska była na wysokim poziomie, historia była bardzo ciekawa i film mnie poruszył. Według mnie zasługuje na 10 i tyle.
Jak dla mnie po prostu zawyżona, wygląda, jakby każdy sugerował się ocenami innych, każdy spamuje 10 i nawet nie wie za co xd Róbta co chceta, mnie to nie boli, tylko ciekawi - czego ja w tym filmie nie widziałem, bo mnie jakoś specjalnie nie urzekł, a urzekł chyba każdego. Ani jako komedia, ani dramat nie jest wybitna w swoim gatunku (ale jako synkretyzm tych dwóch gatunków już się wybija), ale jeśli trafia w inne gusta, to niech sobie ludzie tak oceniają.
też dałam 10/10 i cieszyłam się, ze , że mogę:)
Ciebie nie urzekł, a mnie tak , głównie, jako komedia. Już dawno się tak nie uśmiałam, jak oglądając "Nietykalnych". Pewnie wg Ciebie (i wielu innych)mam spaczone poczucie humoru i dlatego nie mogę znaleźć dla siebie dobrej komedii od dawna.
Udowodnijcie mi, że się mylę, podając dobre tytuły do obejrzenia:)
Dlaczego każdy mnie tutaj beszta i robi ze mnie dupka i ignoranta. Ja tylko zastanawiam się dlaczego każdy ma ten film za arcydzieło, nie twierdzę, że nie może, tylko dlaczego akurat ten. Ze wszystkich filmów z 100 setki rankingu znalazł bym co najmniej 50 lepszych. Ale ok, rozumiem, to po prostu niezrównana komedia jakiej nie było od lat.
Ja akurat preferuje absurdalny, albo inaczej, prostacki humor typu naga broń i inne tego typu debilne komedie, więc ci raczej nic nie doradzę. A poza tym, jak dla mnie od dawna nie powstają już dobre komedie, ja zresztą nigdy nie przepadałem za takimi filmami, bo są nieśmieszne i mało jest naprawdę dobrych, gdzie nie traci się czasu na oglądanie.
Widzisz, a mnie nie śmieszy ani "Naga broń", ani "Nie zadzieraj z fryzjerem". Za to kilka osób , którym poleciłam Nietykalnych" jako komedię maja takie zdanie, jak ja, więc też dały 10 i stąd średnia:) I właśnie dlatego, że nie powstają dobre komedie- ta od dawna była najlepsza i też stąd ta ocena.
(Nie beształam Ciebie ani słowem - patrz odp powyżej)
Czy wg Ciebie ocene 10 moze dostac tylko film z jakimis efektami specjalnymi na wysokim poziomie? Mnie sie film podobal jak malo ktory, zapamietalam go szczegolowo mimo ze ogladalam raz, na ocene 10 zasluguje nie tylko historia, gra aktorska, humor, sposob wykonania filmu, ale i niesamowity soundtruck. dalabym nawet i wyzej gdyby byla taka mozliwosc. A nie rozdaje dziesiatek za darmo :)
Wyłącznie efekty specjalne, nie ważne o czym, byle by wypalało oczy, cały film obrobiony animacjami cgi i nic mi więcej do ocenienia go jako arcydzieło nie potrzeba.
:D Dzięki za opinię, pozdrawiam :)