Świetny i urzekający film, ale jak wyprzedzi mojego ulubionego Ojca 2 to się pogniewam.
Tak przy okazji. Czemu dajesz filmowi ocenę 10 jeżeli uważasz, że ojciec jest od niego lepszy?
Nie limit. Ale jaki jest sens oceniać na 10 film, skoro jeden uważa się za lepszy, a drugi za gorszy? Jeżeli ojciec jest lepszy daje mu się 10, a gorszemu filmowi niższą ocenę. Taka logika...
Kur*a, troszkę logiki, bo widzę, że internet powoduje mocną regresję umysłową.
Jeżeli jeden ocenię na 10 i drugi też, to zamyka mi to prawo do powiedzenia, że mimo wszystko w jednym jestem zakochany, a drugi był po prostu arcydziełem?
No logika poraża...moi bueno...
Jeżeli ja uwielbiam jakiś film patrz "bruce wszechmogący" na przykład to daję przy nim serduszko znaczące, że film należy do moich ulubionych,a ocena maksymalna mimo to mu się nie należy z mojej strony. No ale zupełnie niefortunnie uznałem, że mój sposób oceniania jedynym dobrym i stąd moje wzburzenie.
ej neo, nietykalni wyprzedzili nasz ukochany film milczenie owiec
czas przyszykowac jakas szersza akcje wystawiania jedynek;)
Jezu jak ja kocham taką mentalność ludzi... Wystawiłam obu fimom taką ocenę gdyż uważam, że sobie w pełni na to zasłużyły. Jednak myślę, że Ojciec jest na tyle kultowym filmem, że powinien być wyżej niż Nietykalni. Nie wiem w czym problem masz.