Choć nieco zbyt plastikowa. Oglądało mi się bardzo dobrze, ale żeby w scenariuszu nie było ani jednego zgrzytu? Historia o sparaliżowanym facecie i nie ma ani jednej "złej" sceny. Wiem, że to komedia - ma wprawiać w dobry nastrój. I wprawia, ale mam chyba przesyt. :]