Najlepsze były wstawki o polskich politykach. Film świetny.
wąsy na Wałęsę. :D
Jesteś pewny, że było? znasz język francuski? Pytam z czystej ciekawości, bo jeśli oglądałeś film z napisami (a zakładam, że tak było) to musisz wiedzieć, że mogły być to po prostu wstawki/zabiegi tłumacza, żeby rozmowy wydały się bliższe polskiemu widzowi i przy tym zabawniejsze. Chyba, że znasz język francuski i rzeczywiście tak było.
no cóż nie znam francuskiego i film oglądałem z napisami. byłem przekonany, że chodzi o polskich polityków, ale widocznie masz rację. autor tekstu musiał zabarwić go swoimi wstawkami, ale wyszło to świetnie ! :D
Nie trzeba znać francuskiego, żeby usłyszeć, że w danym momencie nie pada słowo "Cimosewicz" czy "Wąchock". To po prostu amatorszczyzna ze strony tłumacza, który nie potrafi przenieść kontekstu zdania na nasz rodzimy język. .
A ja właśnie czekałem na to , kto zacznie temat o polskich politykach..I mamy zainteresowanego:P
znam język francuski, ale najwyraźniej nie udało mi się wyłapać polskich polityków. wydaje mi się, że to był niestety dodatek od tłumacza. tak samo gdy Driss miał pogadać z Bastien i krzyknął zwyczajnie na jego kolegę by spadał nagle w niderlandzkich napisach pojawiło się 'a ty Justin Bieber spadaj!'
a tak na prawdę to każdy film traci na tłumaczeniu.
Polscy politycy to wstawki tłumacza "internetowego". Ja oglądałem w kinie i już tego nie było - wiem o nich tylko od koleżanki, która wcześniej widziała na kompie.
Byłam wczoraj na przedpremierowym pokazie w kinie i nie było żadnych wstawek o polskich politykach.