Każdy film warto zobaczyć, chociażby dla tego żeby móc powiedzieć, że byl słaby. Ten taki nie był. Wiem bo widziałem. Film poprawny politycznie. Nuta humoru (nie koniecznie rodem z Moty Pythona), troche emocji (głównie wywołanych przez kraczące wrony) i nie zawiła treść. Fajny motyw z bajkami braci Grimm. Nie próbuje na siłe straszyć ani rozśmieszać. Kino na niedziele. Polecam