Nakręcić film o samym sobie to jest jakiś wyższy poziom zlasowania mózgu. Żeby jeszcze było o czym. Vega nie jest i nie będzie dobrym reżyserem i kimś, kogo adepci sztuki reżyserskiej chcieliby naśladować. Kręci kiczowate filmy, które zresztą korespondują z jego tandetnym wyglądem. Gustu nie da się kupić.