homoseksualizm przedstawiony jest tam w taki sposób, jakby to była największa zbrodnia. Bawiły
mnie bliskie ujęcia na te przerażone twarze bohaterów w momencie poznania prawdy, i muzyka
niczym z dreszczowca :D
Swoją drogą, nauczycielki, o których mowa. Są dorosłymi kobietami, i nikogo nie powinno w ogóle
interesować z kim są i z kim się spotykają. Zawód nie powinien mieć na to też żadnego wpływu. Nie
są chore na trąd, żeby też nie mieć kontaktu z dziećmi. Sam film jest niezły. Świetnie pokazuję strach ludzi przed "innością".
Musisz wziąć pod uwagę, że USA jest krajem CHRZEŚCIJAŃSKIM w stopniu niewyobrażalnym. A homoseksualizm przedstawiony jest w BIBLII (!) w taki sposób, jakby to była największa zbrodnia. (W końcu jest on tam "zbrodnią" za którą należy się kara śmierci!)
Pamiętaj że są to lata 60-te,czyli jeszcze "kilka lat",przed rewolucją seksualną w Stanach,czasy największej cenzury,obrońców moralności itp.każdy kto nie był przykładną housewife;),czy panem domu zarabiającym na utrzymanie rodziny,był na marginesie społeczeństwa niestety spotkało to nasze bohaterki.