oczywiście że dwójka lepsza od jedynki :) a czemu sylwek ci się nie spodobał w głównej roli?

to nie tak ,ze mi sie nie podobal,wolalbym kogos innego w tej roli np.J.stathama,chodzi oto ze Sylwek jest cienkim aktorem ale niestety to on wymyslil ta cala produkcje wiec jest nr.1 film przez to traci i jest gdzie niegdzie wysmiewany i to w glownej mierze przez niego.Arnold ktory tez nie jest aktorem i chyba o tym wie dostosowal sie do tego filmu,wiedzial gdzie jest jego miejsce,a scena z Willisem i dialog z nim ze brakuje mu amunicji i ze wroci a na to Willis ze on juz za duzo wracal i teraz on wroci orazArnolda HIP HIP HURA ,BYLA NAJLEPSZYM DIALOGIEM HUMORYSTYCZNYM ,4 RAZY PUSZCZALEM JA .POZDR

no ten dialog arniego i willisa wymiata. ale oglądałeś z napisami czy z lektorem? bo w poslkim tłumaczeniu jest właśnie głupio że przetłumaczyli na HIP HIP HURA, powinni zostawić bez tłumaczenia yupi ka yey (nawiązanie do die hard)

ogladalem z lektorem ale dzieki za ta wiadomosc

co do aktorstwa to według mnie najlepiej się spisał van damme

nawet chuck mi sie podobal

Chuck nie może się nie podobać;)

chuck miał mega wejście :D