Jak tylko ludzie zobaczyli Chucka to się kładli, a ja gadał o tej kobrze to prawie zemdlałam ;P Film nie do opisania.
Teksty było nieziemskie:
"Jak nie przestanie chrapać to go zastrzelę", "Twoje ego jest wielkie jak dinozaur" no i oczywiście tekst z kobrą i wiele innych.
A jeśli chodzi o reklamy z Chuckiem, które widziałam jak czekałam na film to też były zaje**ste.
- Czy nie boi się Pan, że kopnie Pana prąd?
- Prąd się nie odważy.

- Ile pompek robi Chuck Norris?
- Wszystkie.

;PPPPPPPPPP

Chrapanie Lundgrena było zajefajne i tekst Sly'a, który się wkurzał z tego powodu ;-D

albo jak gadali o tym co by chcieli zjeść jako ostatnie danie...Lundgren patrzy się na Maggie mówi że dał by się zabić za chińszczyznę, chwilka konsternacji i Sly mówi...no to zginiesz :D

Ale straciłeś wątek. On mówił, o tym, co lubi jeść w Szwecji: latem - coś [ wyleciało mi z głowy co, ale to brzmiało zabawnie ] z ładnym tyłeczkiem, a '' zimą (patrzy na Nan Yu) dałbym się zabić za chińszczyznę '' [ w obu przypadkach miał na myśli kobiety ] No i potem Sly do niego ,, No to zginiesz z głodu'' ;-)

masz rację dopiero teraz skojarzyłem mówił coś głowa orki dół foczki jakoś tak no i mocno w filmie podkreślane że Lundgren w rzeczywistości jest chemikiem i bodajże fizykiem w gruncie rzeczy ma łeb skurkowany.

O właśnie tak to szło: ,, latem lubię danie z głową orki, dołem foczki i z ładnym tyłeczkiem, a zimą (patrzy na Nan Yu) dałbym się zabić za chińszczyznę '' ;-D Cały Gunner.

No kto jak kto, ale Lundgren ma 160 IQ - czapki z głów, przed geniuszem nauk ścisłych ;-)

a jak w samolocie próbował zagadać do Nan Yu i tylko chrząkał potem do któregoś powiedział leci na mnie i patrz teraz i dalej chrząka coraz głośniej, padałem ze śmiechu.

A potem chciał coś do niej powiedziec, gdy na niego się spojrzała, ale nie mógł słowa wydusić ;-D On był pijany ;-) Powinien dostać za tę rolę jakąś nagrodę ;-D

to ty im daj w nagrode

Jeśli już oglądałeś, to powiedz mi, czy faktycznie w tym filmie jest Novak Djokovic?

Taki wielkolud? Teoretycznie jest... na kilka sekund, dosłownie.

Wat? Djokovic to jeden z czołowych tenisistów, miał mieć ponoć rolę w filmie, widziałem nawet jak kręcili scene gdy rozwalał gości rakietami tenisowymi :]

http://www.fit.pl/g/str/image/newsy/djokovic.jpg

Dobra, z tego co znalazłem to go jednak nie ma. Szkoda. Tutaj jak kręcili scenkę:

http://www.youtube.com/watch?v=tSNWiiCPF6s

Yy... ja go nie widziałem.

Był w filmie i bił się rakietką od tenisa, bo nawet nie zauważyłam tego momentu?

Ten kopniak też był fajny. Aż mnie w fotel wbiło ;-)

ostrzegaj przed spoilerami bo niektorzy filmu nei widzieli...

ty lepiej nic nie mów.............

On mnie cały czas prowokuje i rzuca jakimiś obleśnymi tekstami.

ja?:D

Nie Ty Najemnik, tylko ten z reżyserem Pasji na avatarze.

A tu masz moją krótką recenzję bez spoilerów ;-)

http://www.filmweb.pl/film/Niezniszczalni+2-2012-595010/discussion/%2C%2C+NIEZNI SZCZALNI+2+%27%27+-+wra%C5%BCenia+z+premiery.,1997259

To ja dam coś jeszcze z niewymienionych.
Rozmowa Stallona i Stathama przez telefon:
J(ason): Czy te dźwięki to strzały?
S(ly): Tak.
J: Dasz radę ich odeprzeć?
S: Chyba czołgiem... (wjeżdża czołg) O cholera!
J: Co?
S: Oni mają czołg.

I tekst Chucka: "Ostatnio złagodniałem" i ujęcie na pełno trupów.

Tekst Chucka był odlotowy ;-D

U mnie parę :
Jet Li nawala patelniami
Walka Stathama w kościele oraz z Adkinsem
Chrapiący Gunner
Nieudana bomba wykonana przez Gunnera
Spojrzenie Stathama i Adkinsa ( z początku myślałem że będzie tak ----> któryś z nich nie wytrzyma i będą się napierdzielać ;d.. Statham przegra, a później zrewanżuję się (walka przy helikopterze) , ale panowie pełna powaga ;d
Arni i Norris razem obok siebie i nawalają w przeciwników (epicka scena)

Jak coś sobie przypomnę to napisze : )

No k\jak to zobaczyłam to Chuck mi się przypomniał.
http://mistrzowie.org/459155/Nepalski-rolnik

Jeszcze to było epickie jak wszyscy razem nacierali na Villan'a.

Jeszcze mi się przypomniała jedna scena.
SPOILER
Jak Statham i Stallone są w barze, podchodzi do nich ten gigant (zapomniałem jak on się nazywa), a oni się odwrócili i mu przyrąbali tak, że już gościu nie wstał.

A zanim go uderzyli, to coś szeptali o jego wzroście ;-D

Dokładnie :). Ale skubany wysoki jest. Zobaczyć walkę jego z Lundgrenem lub Crewsem albo Stathamem ; d

Właśnie, żeby szanse były jako tako wyrównane.

Właśnie o to chodzi. Mogliby taką scenkę zrobić np :
Statham albo Li (tak wiem, że Li, na początku odszedł, ale podaje przykładową scenę) walczy z tym gigantem i dostaje ostro po dupie, wkracza Lundgren i jest hardkorowa walka.

O tak i Lundgren staje w obronie swego przyjaciela Li. Ciekawy zamysł ;-)

Jet BIJĄCY SIĘ PATELNIAMI bezcenne :)

To z patelniami to trochę w stylu Jackie Chana. Fajnie by było gdyby Jet, Jackie i Donnie Yen wystąpili w trójce.

No super by było . I żeby była też Nan Yu , która grała Maggie.

No i mielibyśmy gotowy gang Yakuzy ;-D

Gdyby tak zrealizować mój wcześniejszy pomysł: Li, Chan, Yen i Tony Jaa jako gang Yakuzy to znowu by pewnie doszło do niedorzecznych walk... np.: Statham wygrywający walkę z Donnie Yenem -.-

Ale np któryś z nich mógłby być szpiegiem, który zdradza ekipie Rossa zamiary gangu.
Co do walk, to musieliby to na prawdę dobrze dopracować, by nie było żadnych niedomówień. Żeby jednak trochę realnie to wyglądało. Powinni np poturbować troszkę dobre postacie, by nadać filmowi tego drastyczniejszego kopa.

Na moje oko, po odjęciu Li z ekipy, żaden z Ex nie jest w stanie pokonać sam na sam ani Chana, ani Yena, ani Jaa. Co prawda, można nakręcić taką walkę jak Lundgren vs Li w pierwszej części filmu, ale walkę Stallone vs Jaa, gdzie Stallone ma wygrać to w życiu nie uwierzę. To, że wygrał z Van Dammem było przesadą, ale żeby pokonał sporo młodszych od siebie znawców kung fu/karate/wushu to już wręcz zbrodnia wobec tych wschodnich wojowników xd.
Tak wiem, że Stallone ćwiczył boks i że jest mocno przypakowany, dba o formę itp., ale zwyczajnie nie dałby żadnemu z nich rady. Koniec końców pomysł z Yakuzą musi nie wypalić.

To można zrobić też tak, że ekipa Rossa tym razem będzie musiała pomóc ludności chińskiej czy japońskiej, bo np skorumpowani, bezwzględni np Amerykańce wprowadzili tam terror, wyzysk i trzeba będzie przywrócić porządek. Jackie Chan mógłby zagrać przywódcę tej ludności, Li i Maggie dołączyliby do ekipy, a Tony Jaa zagra łącznika.

Wiem, bujna wyobraźnia ;-D

Tak czy siak, gdyby Ci czterej panowie mieli zagrać w Ex3 to chciałbym następujące sceny:
- Jackie Chan walczący drabiną z Crewsem i Lundgrenem (nawiązanie do jednego z jego filmów, gdzie walczył drabiną). Potem mógłby przyjść Li i przerwać bójkę mówiąc, że Chan to jego dobry znajomy (pozytywna postać).
- Donnie Yen w pojedynku z Jasonem Stathamem. Yen wychodzi zwycięsko, a Statham dostaje zasłużone baty :P
- Tony Jaa w pojedynku z Jetem Li. Obaj bardzo szybcy i wyćwiczeni. Jaa młodszy, używający stylu Muay Tai, sporo ciosów kolanami i łokciami. Li, walczący stylem wushu, głównie kopnięcia i przechwyty. Wynik pojedynku jest mi obojętny. Ważne, że walka mogłaby być bardzo widowiskowa.

Jet Li mógłby z kimś poskakać na drabinach tak, jak to robił w ,,Dawno temu w Chinach 1 ''

Jeszcze bym tego pana dokoptowała do obsady. Też jest dobry w akcji.
http://www.filmweb.pl/person/Yun+Fat+Chow-7502

Jakby ich wszystkich Stallone wziął do Ex3 to by się zrobiło żółto na filmie :D
Ja bym się ucieszył, nawet bardzo ;)

No trzeba się integrować z ludźmi z różnych stron świata. ;-p

Dobre pomysły. :) Mogła by być walka Dolpha i Chana np. o Maggie . Film mógłby byc grany w Chinach jak już wspomnieliście powyżej. Jet mógł by się z powrotem do nich dołączyć .

A ja tak oglądając ten film, to miałam wrażenie, że ta filmowa Maggie leciała na Barneya. Takie maślane oczy robiła do niego ;-D

Wiem. Widziałam.Ale bardziej by pasowała do Jeta niż to Sylwestra, dla niej był by za stary.