Festiwal drewniactwa zapewne nie jest wina samych aktorow. Za takie rzeczy zwykle odpowiada przede wszystkim rezyser. To on ma prowadzic aktorow w taki sposob by ich kwestie wypowiadane byly przekonujaco. Poza tym kazdego z tych aktorow widywalem juz w lepszej formie.
Scenariusz rodem z komiksu dla dzieci. Nieprawdopodobna glupota. Sceny walki, łubudu - wszystko sztampowe, schematyczne, oklepane. I oczywiscie pozbawione sensu. Plejada tzw gwiazd nie ma wiekszego znaczenia, jesli historia kupy sie nie trzyma. Juz w 8 minucie chcialem ten film wylaczyc. Niewiarygodne, ale juz w 8 minucie zaczal mnie męczyc. Dalej nie bylo duzo lepiej. Wszystko oparte o schematy i skrotowe ujecia. Dialogi iscie kretynskie. Film ani przez sekunde nie trzymal w napieciu. Praktycznie nie mial zadnej dramaturgii. Opowiesc nie mogla wciagnac, bo nie byla wypelniona trescia. Naprawde slaby film, a co najgorsze - w zadnym stopniu nie moze byc rozrywka. Nie dla kogos kto ma wiecej niz 15 lat.
"Przejrzyj sobie wypowiedzi użytkowników, którzy świetnie bawili się na tym filmie i ciągle to podkreślają."
To są ludzie, którzy dają 10/10 "Skazanemu na śmierć".
Takiego odzewu dzieciecego sie nie spodziewalem. Moj pierwszy rozmowca napisal inteligentny post, w ramach normalnej polemiki. Ale dalej bylo duzo smieszniej. Pojawila sie cala zgraja dzieciarni piszacej po polsku jakby jezyk polski byl dla nich jezykiem obcym. W zadnej innej zakladce z takim nawalem glupoty sie nie zetknalem. Stykalem sie z pojedynczymi dziecmi, ale nie z calym przedszkolem.
Postawa niezbyt rozgarnietego dziecka wyglada nastepujaco:
- masz inne zdanie niz ja, jestes troll;
- nie lubisz filmu, ktorym ja jestem zachwycony, jestes troll;
- wyrazasz krytyczne zdanie na temat filmu, ktorym jestem zachwycony, jestes troll;
- dyskutujesz, to znaczy wymieniasz sie argumentami, jestes troll.
Zauwaza sie tu pewna prawidlowosc - im ktos jest mniej inteligentny, tym nie tylko gorzej pisze po polsku, ale tez wyzej ocenia Niezniszczalnych 2. Oczywiscie to uproszczenie, ale obrazuje pewne zabawne zjawisko.
panie inteligentny proszę nie szufladkuj wszystkich mało inteligentnych do grupy, ktora film ocenila wysoko. Sam dalem 8 to znaczy, ze jestem malo inteligentny ? Myslisz ze w kolko powtarzajac jakies "wyszukane" slowo typu "imputowac" pokazesz innym, ze jestes bardziej inteligentny ? Co ma slownictwo czy wreszcie gust filmowy do inteligencji ? zastanow sie czlowieku... to ze ktos wysoko ocenil film, ktory dla Ciebie jest slaby, wcale nie oznacza ze jest mniej inteligentny tylko po prostu ma inny gust. Czasami warto na film popatrzec nie przez pryzmat gry aktorskiej, fabuly czy spojnosci, ale troche z dystansem ktory do ogladania tego filmu jest potrzebny. Kazdy kto ma choc za grosz poczucia humoru znajdzie w tym filmie choc pare smiesznych czy ciekawych scen, ktore troche film trzymaja na powierzchni. Nie jest to na pewno arcydzielo, solidny film tez raczej nie, ale obsada i ogolnie caly film w moich oczach wyszedl lepiej niz mozna sie bylo spodziewac po ogladnieciu 1 czesci. Bo w porownaniu z nia wyszedl znacznie lepiej, moim zdaniem oczywiscie.
Każdy kto zaczął oglądanie tego filmu licząc na świetny film akcji pewnie się zawiódł. Sęk w tym, że do tego filmu trzeba podejść z zamiarem obejrzenia całej plejady megagwiazd aktorstwa, bo ten film to składanka żywych legend światowego kina. I za samo to należy mu się wysoka ocena. Być może na imdb ma ocenę zawyżoną (na metacritic już tylko 51/100) ale to pokazuje właśnie, że Ci którzy film oceniają z perspektywy kina akcji, wystawiają mu ocenę niską (krytycy z metacritic) a Ci, którzy film docenili ze względu na obsadę dali mu ocenę wyższą (zarówno na imdb jak i metacritic widzowie ocenili na ponad 7/10). Ten film to powrót do dzieciństwa, Rambo, Rocky, Terminator, długo by wymieniać. I samo oglądanie w każdej scenie tych gwiazd wywołuje uśmiech na twarzy bo przypominają się stare czasy, choćby I'm back" Arnolda. No i tekst z kobrą Chucka - mistrz jak dla mnie :)
Widzę że polemika rodem z Gimbbazy wywiązała się przez te kilka dni :) A tak dla ciekawości mojej polecam obejrzeć "Autostopem przez galaktykę" i podzielić się opiniami :) Zdrówko!
"Autostopem przez Galaktyke" czytalem, zreszta cala serie Adamsa. Filmu nie widzialem. Tylko co ma piernik do wiatraka? Napisales post rodem z Gimbbazy czyli pozbawiony sensu. Ma to swoj urok.