,,Niezniszczalni ,, to powina być trylogia ,z tym że 3 powinna trzymać poziom 1 ,2 a nawet w niektórych aspektach ich przewyższać .Niestety
spartolili tą cześć ,chcieli chyba zarobić jak najwiencej kasy a nie zrobić hołd dla kina akcji .Też mam nadzieje że 3 bedzie ostatnią ,chyba że zrehabilitują się porządną 4 .

Panie krytyku co to za zdanie pytam się:
"Szkoda ze aktorzy klasyków, takich jak "Rambo","Transporter","sin city"Terminator" etc..to po nich zostanie na pewno ..pojawi się w tv prawie w każde święta..a jak będzie z Niezniszczalnymi..?! ?"

A to zdanie pytam się:
"ciekawe czy to młode pokolenie, czy może tych którzy kroczyli droga kariery głównych bohaterów"

Co to za wada filmu pytam się:
"Film oldboyów na emeryturze, średnia wieku chyba 60"
skoro zaraz piszesz, że:
"a nie jednak jest 3 trochę odlmodzona, tylko zastanawiam sie po co?!"

Weź pan następnym razem się przyłóż i pisz z większym sensem.
Póki co to nick masz adekwanty do Twej opinii na temat filmu. Ocena Twojej wypowiedzi: 2+ (+ na zachętę).

Mnie najbardziej rozwaliło to że ,,Transporter ,, nazwał klasykiem i postawił obok ,,Rambo ,, ,,Terminatora ,, xD

Ale w sumie od premiery ,,Transportera ,, mineło 12 lat ,jeszcze trochę i pewnie dla niektórych bedzie to wzór klasycznego kina akcji ....

Od ostatniej premiery " John Rambo " minęło 6 lat?! Co z tego?!
Chodzi o jakość filmu a nie o to kiedy powstał.
Rożnica miedzy nami jest taka ze ja nie daje 7 gwiazdek za coś zasługuje na ledwo 3.
Ocena nie jest za obsadę tylko za "jakość" filmu.
Nigdy same nazwiska nie zrobią z filmu klasyka.

Ale widać czasem ważniejsze jest kto gra niż jak gra....

"ja nie daje 7 gwiazdek za coś zasługuje na ledwo 3"

Jednemu się podoba Marysia, a drugiemu Marta.

Zazwyczaj nie wchodzę w tego typu dyskusje ale skoro ktoś mnie chce punktować za coś czego do końca nie zrozumiał, to czuje się w obowiązku by mu to wszystko wytłumaczyć .

Nauczyciel języka polskiego,-ok- niech i tak będzie.

Dobrze że napisał Pan tylko kilka zdań, (szkoda tylko ze lekcja w szkole na temat zasad interpunkcji została ewidentnie przespana),
bo w każdym zdaniu jest ten sam błąd, ...i to ja "pytam się" - dlaczego?


Znaki interpunkcyjne zazwyczaj informują o tym,że zdanie się kończy/ albo jedno wynika z drugiego (bo w tym cytacie jest więcej niż jedno zdanie !) ale skoro "skrót myślowy " nie jest jasny to tłumacze..:

1.Aktorzy w/w filmów są "klasyką" samą w sobie.Wymienione filmy są jednymi z najlepszych w ich karierze.
2.Te filmy są ich wizytówką.
3.Zazwyczaj wyświetlane są w każde święta.
4.Czy Niezniszczalni im dorównają i tez będziemy je oglądać w każde święta.

Nie ma Pan czasem wrażenia ze zazwyczaj FRAGMENT (bo nie chciało się skopiować całego zdania!) wyrwany z kontekstu, może czasem brzmieć "dziwnie".

ale też wytłumaczę:)

młode pokolenie - Ci którzy NIE wychowali się na Rambo,Rocky etc....
po przecinku....to ci którzy wyrastali, chodzili do kina na w/w filmy.

Czyż w tym filmie nie gra Stallone,Schwarzenegger ,etc więc chyba się zgadza "Film oldboyów na emeryturze, średnia wieku chyba 60" ?!

Wada! kino akcji to film, obraz , ruch który jest szybki,energiczny, lekki ,a po 60-tce jest spowolniony, przewidywalny i nie naturalny.

"Odmłodzenie obsady " filmu niczego nowego nie wniosło , bo jak był nudny to taki pozostał.

"pan" - zazwyczaj piszemy z dużej litery.

"Póki co to nick masz adekwanty do Twej opinii na temat filmu" --- ("adekwanty" -nie podkreśliło na czerwono? jak mniemam chodziło o ADEKWATNY?...).
Zazwyczaj w języku polskim używa się formy "Twojej " ,no chyba ze "Twej" to Twój neologizm, chociaż dla mnie to archaizm.

Zawsze myślałem ze na filmweb dyskutuje się o filmach, o odczuciach i spostrzeżeniach, ale Pan wprowadził "nową jakoś" poprawnej pisowni.
Dziękuję za uwagi, postaram się prościej pisać, no i być bardziej skoncentrowanym :)

Ja przez grzeczność powstrzymam się od oceny Twojej wypowiedzi ( z wiadomych powodów..) :)

pozdrawiam :)

"Nauczyciel języka polskiego"

Nie trafiłeś. Jestem tylko informatykiem potrafiącym pisać tak, że każdy bez problemu może odczytać moje intencje. Na ogół staram się też zachować jakiś sens wypowiedzi :D

""pan" - zazwyczaj piszemy z dużej litery."

Z jakiej książki to przeczytałeś? Ktoś Cię chyba wprowadził w błąd. Zresztą, "Cię" też powinno być z małej litery jeśli już chcemy się bawić w polonistów :)
No chyba, że chcesz do mnie list pisać, wtedy pisz z dużej litery. Jeśli nie jesteś piękną panienką to listu nie przyjmuje.

Twoją ripostę potraktuję jako zwykłe pytanie: "czego się gnoju czepiasz?!". Już śpieszę z wyjaśnieniami:

1. "Szkoda ze aktorzy klasyków, takich jak "Rambo","Transporter","sin city"Terminator" etc..to po nich zostanie na pewno ..pojawi się w tv prawie w każde święta..a jak będzie z Niezniszczalnymi..?! "
Szkoda, że co? Szkoda, bo co? Szkoda, że w tym filmie zagrali aktorzy klasyków? O to chodziło, prawda?

2. "ciekawe czy to młode pokolenie, czy może tych którzy kroczyli droga kariery głównych bohaterów"
Albo lepiej, skopiuję całe zdanie:
"zastanawia mnie optymizm tych wszystkich(ciekawe czy to młode pokolenie, czy może tych którzy kroczyli droga kariery głównych bohaterów), którzy są wniebowzięci po tym co nudzi się po 15 minutach a trzeba posiedzieć prawie 2 godziny."

Ok, zastanawiasz się skąd te wysokie noty dla marnego filmu - oczywiste. Natomiast to co umieściłeś w nawiasie jest nie po polskiemu ;). Konkretniej: napisałeś, że jesteś ciekawy czy ta wysoka ocena filmu to opinia młodego pokolenia, "czy może tych którzy kroczyli droga kariery głównych bohaterów"... a więc tych, którzy kroczyli drogą kariery głównych bohaterów, powiadasz? Tak się składa, że nie kroczyłem drogą kariery Barneya Rossa. Nawet nie jestem najemnikiem, tylko informatykiem :/
Ale kto wie, może na forum jest ktoś kto tą drogą kariery kroczył, założył własną ekipę zbirów, naparza codziennie z kałacha i przyjmuje zadania od CIA. Może to ja jestem w błędzie.

3. "Film oldboyów na emeryturze, średnia wieku chyba 60"
Sens wypowiedzi: nie podoba mi się, że grają tu same staruchy. Całe zdanie jest o marudzeniu na film, więc nawet nie próbuj wciskać, że sens był inny.
"a nie jednak jest 3 trochę odlmodzona, tylko zastanawiam sie po co?!"
Sens wypowiedzi: nie podoba mi się, że w 3 odmłodzili obsadę.

Kurde, Tobie się nie da dogodzić.

"neologizm, chociaż dla mnie to archaizm"

Tak, tak. Używam mądrych słów to znaczy, że jestem mądry.

"Zawsze myślałem ze na filmweb dyskutuje się o filmach, o odczuciach i spostrzeżeniach"

Musi tak jest. Pisz pan z sensem na drugi raz i będzie git.

To akurat wiem ze nie jesteś nauczycielem ( to była ironia - chyba nie załapałeś ) :)

mówisz sens wypowiedzi :)

"w nawiasie jest nie po polskiemu" czyżby ktoś z Białegostoku? "po polskiemu" ??? zazwyczaj używa się formy PO POLSKU (no chyba ze rzeczywiście Białystok -to sorry zwracam honor, bo tam tak się mówi i pisze:))

"Z jakiej książki to przeczytałeś?" po jakiemu to??? " W jakiej książce to przeczytałeś" --jak już !!!

"Cię" to chyba nie u mnie, może to było u kogoś innego (pomyłka?! bo ja używam formy "Ci".

"Musi tak jest." o co Panu chodzi? jest to tak bezsensowne ze nawet przecinek niczego nie rozwiąże.


Riposta?!

"czego się gnoju czepiasz?!" na to nie wpadłbym.
Polemikę tylko i wyłącznie zawdzięczasz temu, że "czepiając się" (wymagając, krytykując) czegoś u innych robisz sam błędy jak z podstawówki.
O ile można tutaj dyskutować o gustach filmowych- bo po to jest to forum - to raczej nie dyskutuje się o budowie zdania, no chyba ,
że Pan pomylił fora?!

1.hmmm ciekawe spostrzeżenie, to wychodzi na to ze wg Pana, jeżeli ktoś zagra kilka dobrych ról to tak już będzie przez cale życie, bo nie ważne w czym i jak gra najważniejsze jest nazwisko i status "klasyka"....Przecież to idiotyczne!
Mnie chodzi tylko o to, że jak ktoś już nie ma predyspozycji, (albo jest za gruby, albo za wolny ) to nie gra w czymś co go przerasta, w czymś co nie jest dla niego bo staje się to groteska, a sam aktor staje się komiczny.
Gdyby zagrali w jakimś dobrym thrillerze, dramacie i byłoby to dobre to czapka z głowy i bym gratulował , może nawet dałbym 10.

2.Trzeba było chodzić na lekcje polskiego wtedy wiedziałby Pan co to jest METAFORA....i że czasem w życiu trzeba "ruszyć głową"
i wyobraźnią a nie tylko czytać bez zrozumienia!

3.Jak grochem o ścianę..czy to aż tak trudne do zrozumienia?! No, jak mus to mus, wiec jeszcze raz:
Aktorzy nazwani mianem "klasyków" są za starzy i mało wiarygodni w tym filmie, młodzi pojawili się ale nie wiele to pomogło, bo sam scenariusz,reżyseria, zdjęcia są słabe , bez potencjału...
Mam nadziej ze teraz jest już to jasne i klarowne.

"Tak, tak. Używam mądrych słów to znaczy, że jestem mądry."

hehe .... Mądry to był HANS ale to koń :))
W języku polskim mówi się o kimś takim, że jest inteligentny a nie "mądry" (może przyda się kiedyś na przyszłość i nie będzie Pan już robił kolejnych faux pas).

Mam nadzieje ,że już przestanie Pan "brnąc w las" języka polskiego i skupi się na tym co jest ważne dla tego forum- wypowiedziach/recenzjach filmów a nie języka polskiego, a jak nie to dalej mogę służyć swoja wiedza, tylko proszę najpierw albo przeczytać to co się pisze albo przynajmniej skorzystać z opcji autokorekty :)
.

Boże... ciemny jak tabaka w rogu.

Dobra waszmość, powiem krótko: napisałeś pierwszy post (temat) bez ładu, składu i miejscami sensu. Nie chcesz nawet wziąć pod uwagę tego co napisałem - nie bierz. Jest mi bardzo przykro. Trochę popłaczę i z trudem jakoś to zniosę. Tobie natomiast życzę powodzenia w długich dyskusjach na Filmwebie.
Twój temat napisany był na tyle odpychająco, że tylko ja i Bradock się wypowiedzieliśmy, a uwierz, że sporo osób zagląda na forum Ex3.

1 ,,Wymienione filmy są jednymi z najlepszych w ich karierze ,, Zgadza się ale ja bym np ,,Transportera ,, zamienił na ,,Ostry Poker w Małym Tokio ,, -w końcu Lundgren też gra w ,,Exp1,2,3 ,, Trudno nazwać filmy akcji po 2000 roku klasykami .... O to mi chodziło ale jak uwielbiasz ,,Transportera ,, to w porządku .
4 Czy ,,Niezniszczalni ,, im dorównują i też będziemy je oglądać w każde święta ? No jasne ,że będziemy ich oglądać w każde święta !!! ,,Rumuńskie Usypiacze ,, Seagala oglądamy często w święta w TV a nie ,,Niezniszczalnych ,, nie mieliśmy by nie oglądać ? No pomyśl !

Nie wiem (chociaż wolałbym osobiście setny raz zobaczyć Rambo, Rocky etc ,niż Niezniszczalnych), ale pewnie tez na nich przyjdzie pora, na razie chyba są to za "nowe" filmy żeby Tv mogla kupić licencje na ich wyświetlanie.

No cóż,to zawsze kwestia gustu , każdemu może podobać się coś innego.

Tylko że Rambo, Rocky to nie są typowe filmy akcji (zazwyczaj łączy się jej w opisach z dramatem, albo z kategoria sportową w przypadku Rocky. )
W takich kategoriach są kultowymi niewątpliwie
Typowym filmem akcji jest Transporter, pościgi, strzelaniny, nagle zmiany akcji i tempo, czegoś takiego nie zobaczysz w Rambo i Rocky bo wszystko jest wolniejsze, strzela się dłużej, nie ma jakiś wybitnych efektów specjalnych w czasie walki etc.
Filmy z lat 80/90 nie są tak dynamiczne i nieprzewidywalne jak te które kreci się teraz- nie uważasz?
Ale dobrze przynajmniej każda "epoka filmowa " może mieć swoje klasyki czasem lepsze czasem gorsze.

,,Typowym filmem akcji jest Transporter ,pościgi ,strzelaniny ,nagłe zmiay akcji i tempo ,czegość takiego nie zobaczysz w Rambo i Rocky bo wszystko jest wolniejsze ,strzela się dłużej ,nie ma jakiś wybitnych efektów specjalnych w czasie walki etc ,, Ku*r*wa trzymajcie mnie bo zaraz nie wytrzymam !!!! Chłopie ,czy ty wiesz co byłą istotą ,sensem kina akcji lat 80 ? Chyba się nie wychowałeś w erze VHS ,bez urazy .

To nie było kino akcji, jak mi nie wierzysz to poszperaj po necie i znajdziesz, że jest to połączenie kina akcji z dramatem/thrillerem.
I tutaj powstaje różnica zdań..
Dla mnie kinem akcji z tego okresu jest Wejście smoka ( nawet bez naciskania na przycisk przewijania na magnetowidzie) niż Rambo.
Jesteś fanem Rambo, ja natomiast najbardziej cenie sobie jego film "Cobra".

Po części, ale tylko po części, ma on rację. Rocky i Rambo to nie filmy akcji. Szczególnie Rocky, który jest dramatem sportowym, a Rambo bardziej jest klasyfikowany jako dramat sensacyjny. Dopiero kolejne części Rambo to czyste filmy akcji. A Transporter jest filmem akcji z szybkim tempem.

No zgadza się tylko że on napisał tak : ,,Filmy z lat 80/90 nie są tak dynamiczne i nieprzewidywalne jak te które kreci się teraz ,, ? Właśnie w dzisiejszych filmach akcji brak dynamiki ,szybkości i akcji np ,,The November Man ,, czy ,,Bez Litości ,, A zobacz jak wyglądały filmy akcji z lat 80/90 -Rambo 2 ,3 ,Cobra, Komando , Szklana Pułapka ,Zabójcza Broń ,Predator ,Terminator ,Zaginiony w akcji ,The Punisher ,Krwawy Sport itp Czy w tych filmach brakowało akcji ? Były przynudzające ? Raczej nie .Nawet dzisiejszy hit kina akcji ,,Champion 2 ,, też nie ma dużo w sobie napi*er*dal*nek -to bardziej dramat wiezieny /akcja ,jeśli chodzi o turnieje walk to ,,Krwawy Sport ,, czy ,,Najlepsi z Najlepszych 1,2 biją go na głowę pod względem ilości i czestotliwośći walk .