ech, redakcja filmwebu znow pozwala ludziom zamieszczac informacje wyciagniete z... powietrza. surrealistyczny to jest "Pies andaluzyjski", a to jest film przygodowy, fantastyczny (steampunkowy, by byc dokladnym).
"Pies andaluzyjski" to jest dreszczowiec, kryminał, romans, a nie surrealistyczny, już prędzej psychologiczny.
oczywiście że "pies andaluzyjski" jest filmem surrealistycznym czasami warto sprawdzić co pod pojęciem surrealistyczny się kryje;)
Ale to nie jest temat o "Psie andaluzyjskim" tylko o filmie o nazwie tak długiej że nie chce mi się pisać
PS. u góry jest napisane...
sprawa nie jest tak łatwa, ponieważ każdy film jest surrealistyczny, bo jak nazwa wskazuje jest to coś nadrealnego, coś nieprawdziwego, każdy film (nawet relacja dokumentalna) jest uznany za fikcję, w takim razie nie wiem o co chodzi. Pies Andaluzyjski jest manifestem grupy artystycznej kryjącej się pod nazwą surrealizmu, ale i jednostkowym manifestem, bo nie każdy z surrealistów pod nim się by podpisał. Za surrealny uchodzi humor Monty Pythona, to i czemu przygody Adeli Blanc nie mogłyby być surrealne? Z kolei są tacy co Psa andaluzyjskiego nazywają filmem onirycznym, bo inspiracją były sny twórców;p itd itd. Jedno jest pewne dzielenie gatunkowe bardziej mąci niż porządkuje, film to film i już, ale z drugiej strony warto wiedzieć co za takie uchodzi, nie zależnie kto ocenia, bo nie oszukujmy się to taka sama zabawa jak tworzenie filmów:p
Nie chciałbym się wdawać w dysputy o terminologie, sam stosuje je dość luźno, ale akurat Pies Andaluzyjski na pewno zasługuje na miano filmu surrealistycznego, a biorąc poprawkę na rok jego stworzenia, to już nie ma dyskusji nad tym, czym jest.
Jak słusznie napisał mariouszek powyżej - sztywne przydzielanie gatunków często szkodzi, a nie pomaga. Dobrym przykładem tego są definicje i przydzielanie gatunków takich jak horror/thriller, `podkategorie` jak film grozy, slasher etc.
Dużo też zależy od indywidualnego podejścia do tematu. Czy Obcy 1 jest horrorem? Czy Dziecko Rosemary też nim jest? Dla mnie sprawa jest jasna, ale jeśli ktoś inny nie przyzna im tej kategorii, to nic w tym złego.
tego filmu Luca nie oglądałem, nie wiem czy jest surrealistyczny. W kazdym razie samo pojęcia jest raczej szerokie, więc być może nie ma pomyłki w przyznaniu tej kategorii. Zwłaszcza ze `surrealistyczny` ma tu jak widzę określać klimat opowieści, a `przygodowy` dynamikę i charakter opowieści.
pzdr