1. Jeżeli ktoś się spodziewa że to będzie Chicago 2 to się srogo rozczaruje. Chicago było dynamiczne, zabawne i przebojowe, Nine wręcz przeciwnie - dość kameralne skoncentrowane na emocjach bohaterów z raptem dwoma bardziej przebojowymi utworami: "Be Italian" w wykonaniu Fergie i "Cinema Italiano" zaśpiewana przez Kate Hudson.
2. Film jest wariacją/remakiem (?) Osiem i pół Felliniego, którego to filmu nie widziałem (ale zamierzam zobaczyć) i oceniam go nie przez pryzmat podobieństwa do oryginału a po prostu jako osobny film.
Bardzo podobał mi się klimat tego filmu, świetnie zagrał Daniel Day Lewis, FENOMENALNIE wypadła Marion Cotillard (Oscar?)