Poszlam do kina bo i tak nic na tym nie trace, wiec chodze na wszystko ale wiecej bledu nie popelnie isc na musical-tragedia! spiewajacy film to porazka,a co do tresci to nie byla najgorsza,wyciac chalas i by bylo cos nawet do obejrzenia...
ja się nudziłam na tym filmie :P też nie przepadam za musicalami, ale np Moulin Rouge był jak dla mnie całkiem całkiem. za to ten był nuuuudny :P
Heh, przepiękny pomysł na wypromowanie się pracą w BRYTYJSKIM kinie :D
Ło matko... Dobre :] Prawie tak, jak brytyjski zmywak.
noi co ja też nie płaciłem kiedyś za filmy w kinie, a mój tata do dzisiaj ma za darmo, bo był kiedyś dyrektorem szkoły, która oczywiście często chodizła do kina i dała troszeczke zarobić, więc można:D
a kto tu pisze ze sie w kinie pracuje... smieszna to jest w tym momencie twoja tepota heh
Skoro ze wszystkich musicali jakie oglądałaś podobał Ci się tylko Moulan Rouge to po kiego grzyba szłaś na ten? Musicale są dla wrażliwych ludzi tylko i wyłącznie. Dla ludzi którzy są otwarci na muzykę i potrafią marzyć o takim świecie, gdzie muzyka odgrywa główną rolę. Daj marzyć innym i nie zakładaj takich głupich wątków. Ja daję 10/10.
kurcze ja poszłam, ale prawda jest taka, że mnie właśnie znudziła fabuła. powieszchownie podłapana z Felliniego.
Jak już coś biorą mogliby chociaż się postarać, bo otoczka (kostium, muzyka, montaż) super.
No i Cotillard i Dench się marnują, bo trafiły im trochę takie przytłumione role - tej pierwszej uciśnionej, a tej drugiej kumpeli uciśnionej.
Można było wycisnąć więcej i z fabuły i z obsady, jak już się miało takich aktorów!