dokładnie! film słaby, co by o tym filmie napisać? dla mnie gniot, może jak ktoś uwielbia musicale to z chęcią obejrzy, ale dla przeciętnego widza lepiej za pieniądze wydane na bilet kupić pizzę, ale ja miałam festiwalowy karnet wiec za jeden film wyszło tylko 4 zł więc poszłam też dzisiaj, bo na pizzę to za mało:P. Film zapowiada się nieźle, reżyser który chce nakręcić kolejny film, obsada Nine też jest znana, ale nic nie ratuje takiego badziewia. Główny bohater, włoski reżyser w latach minionych ( nie wiem 50 czy 60) nie ma weny i pomysłu na film który już zaczęto promować. I szczerze mówiąc podobne wrażenie na się kiedy oglądasz ten film, w Nine jest wszystko co powinno pomóc, piękne aktorki, muzyka, Włochy, i co i właśnie nic! Nic się nie dzieje, kompletna jak dla mnie klapa, po prostu w filmie brakuje pomysłu, jedynym atutem są półnagie dziewczyny które wiją się co 5 minut w kolejnej "piosence", tak naprawdę ten film nie wnosi nic, w półowie filmu myślałam o tym żeby już iść, mysłałam o mojej pracy na jutro i co zjem na kolację, dawno nie byłam w kinie na czymś tak nużącym.