No cóż, logiczne spostrzeżenie, też się zastanawiałam czemu Włosi mówią po angielsku:)
Ale akurat mi ten zabieg jak najbardziej odpowiadał, dodawał filmowi kolorytu:)
Bo byłoby niesamowicie trudnym i w sumie bezsensownym przedsięwzięciem, by wszyscy uczyli się włoskiego do filmu nie stworzonego przeciez przed Wlocha:)
A ten akcent stworzył naprawdę fajny klimat, jakby sygnalizował ten włoski charakter:)

no cóż, mi właśnie bardzo bardzo przeszkadzał, zwłaszcza jak Kidman śpiewała swoją piosenkę.

po prostu przyzwyczaiłam się do tych gwiazd bez akcentu i to mi psuło

Z tego samego powodu co w Pianiście nie gadali po polsku :P

Jak widać nie każdy ma fantazję i determinację Mela Gibsona ;)

Też się nad tym zastanawiałam. Ale uważam, że to bardzo dobrze ze aktorzy próbowali mówić z włoskim akcentem, i większosci wyszło.