Pierwsze recenzje i niestety nie najlepsze :
http://www.rottentomatoes.com/m/nine_2009/
Jeśli wierzyć ocenom na RT (a zazwyczaj warto im wierzyć ,choć nie zawsze,
np. "Where the truth lies" ocenione na 41 % to dla mnie jakieś
nieporozumienie)to wielka szkoda, bo film miał potencjał.
A teraz zaczęły rosnąć,jak tak dalej pójdzie to będzie ponad 50 %
pozytywnych. Może jednak tak tragicznie nie jest, jak się wydawało na
pierwszy rzut oka.
Obecnie na Rottentomatoes ma 48%. Oj,nie za dobrze to wygląda. Raczej o nominacjach oscarowych i samych statuetkach w najważniejszych kategoriach trzeba zapomnieć. Może w technicznych coś będzie. To już drugi Oscarowy faworyt po "Nostalgii anioła", który wypadnie z Oscarowego wyścigu w ważnych kategoriach.