Film niby nie taki zły ale :
Zapowiadany był tak, jakby to było coś na miało Harrego P. tym bardziej że film twórcy Chicago, no ale cóż. Po zapowiedziałch myślałam że to będzie coś naprawde super, ale obejrzałam ostatnio w domu i po prostu masakra. Nikomu nie polecam.
nie lubie musicali, dla mnie the best bylo 'chicago', nine mu do piet nie dorasta. no i boska sophia loren nie umie spiewac... :(
Kurcze poszlem na film nastawiony pozytywnie bo Chicago mi sie bardzo podobalo a poza tym smietanka aktorska. Strasznie sie zawiodlem i juz nie wiadzialem jak siedziec w kinie bo mnie pupa od wiercenia sie bolala. Pozniej jeszcze przez kilka dni mialem w glowie te lamenty pustych bab: Guido!...........och Guido!
Najbardziej mi sie podobalo kiedy ktos pod koniec seansu puscil z komorki dzwonek ŻAL - lepiej tego nie mozna bylo wyrazic
Poszedłem na film nastawiony neutralnie. Poczatek był mocny, duże słowa... Jednak źle dobrane aktorki (Fergie, Penelope Cruz), przeciągnięta fabuła i pośpieszony koniec zepsłuy wszystko. Nawet fani musicali będą niezadowoleni po tej produkcji. (Pominę Nicole Kidman - are you kiding me?)
Powtórzę pytanie are you kiding me??? Aktorki źle dobrane. Matko przenajświętsza. Pierwszy raz od premiery tego filmu przeczytałem taką głupotę a czytałem wiele. Lewis 100% racji, a Fergie boże wszyscy ją chwalili. Jej scena najlepsza i najbardziej trafna w całym filmie. Zagrała silną Saraghine i pokazuje nam to że wprowadziła Guido w świat namiętności i romantyzmu. Marion świetnie ukazała zdradzoną żonę a Kidman nieziemska tylko szkoda że nie wykorzystali jej potencjału aktorskiego. Dench i Loren też super dobrane. Innych aktorek w tych rolach nie widział bym. A grzechem jest powiedzieć że Fergie źle dobrali. Ludzie co ty się z choinki urwałeś???? A co do samej Cruz bardzo dobrze zagrała taką słodką idiotkę jednak trochę przekoloryzowane.
Spodziewałam się czegoś więcej biorąc pod uwagę obsadę filmu oraz przedpremierową jego promocję. Ocena 5/10
Daniel Day-Lewis kompletnie nie pasuje do roli Guido`a Contini, że nie wspomnę o pozostałych gwiazdach występujących w filmie. Nicole Kidman, Judi Dench, Penélope Cruz, Stacy Ferguson, Sophia Loren, Marion Cotillard, Kate Hudson... szkoda ich do takiego gniota.
Nie polecam. Film jest nudny.