z kiepskiego musicalu broadwayowskiego i Rob Marshall nic nie zrobi. słabe piosenki (2 wpadają w ucho), kompletnie nieporuszająca historia, papierowe postacie, które mają wzruszać a są mi obojętne. w tym filmie na nic nie czekasz, niczego się nie spodziewasz, nic się nie zaskakuje.
dokladnie ten muscial jest kompletnie o niczym a i piosenki tez tylko dwie wpadly mi w ucho a spodziewalam sie czegos wiecej.
Właściwie to film jest bardzo dobrze zrobiony zgodnie z najlepszymi wzorami gatunku i sztuki filmowej: znakomita muzyka , choreografia , bogata scenografia , kostiumy , znakomite zdjęcia , gwiazdorska obsada ale ... film pozbawiony fabuły i akcji jest nudny . Aktorsko jedynie Penelope Cruz bez zarzutu .
- przyznaję się jednak ,ze nie widziałem pierwszych 10 min. filmu i jeśli właśnie brak tych minut sprawia ,ze moja opinia jest niesprawiedliwa to proszę o wpis.