więc dziwię się krytykującym go forumowiczom, że po niego sięgnęli, jeśli tego typu rozwałka uraża ich smak i gusta. To jest film, który ma na celu epatować przemocą i w założeniu nie trzyma się realizmu (prawa fizyki, możliwości ludzkiego ciała, itp.). Dla mnie to 1,5 godziny czystej rozrywki, bez drugiego dna, tylko dla odreagowania. No i żadne PG-13 !!!
właśnie mam zamiar obejrzeć ten film, i mam zamiar się zwyczajnie odstresować. takie kino też jest potrzebne. peace
Sięgnąłem po ten film nie kierując się chęcią wniknięcia w ludzką dusze czy przeżycia melodramatycznych uniesień a chcąc zobaczyć w jakiej kondycji jest dziś kino spod znaku ninja-van damme. Wychowane na filmach jak "Amerykański ninja" oglądałem chcąc dostrzec czy ten rodzaj kina zrobił chociażby jeden krok naprzód. Było krwawiej, lecz poza tym ani drgnęło...jak dla mnie poprawne kino a ninja mają się wiąż nieźle dostarczając zastrzyku adrenaliny i mistyki moim młodszym kolegom.
P.S. I ti przy udziale braci Wachowskich 5/10