Ściganie się, jakie ściganie? Choć tytuł mógł by na to wskazywać (nie mam pojęcia skąd akurat taki) to ten film nie ma nic wspólnego z "Szybkimi i wściekłymi". Więcej już ganiają się pieszo:P. Mi osobiście duuużo przyjemniej oglądało się "Szybkich i wśiekłych". Wpleciony to został wątek o samochodach a transfuzja organów to jego wątek przewodni.

Uważaj jak chcesz, ale nie da sie ukryć nawiązań do "Szybkich..." szczególnie podczas nocnego wyścigu Golf'em...Kanada to nie Ameryka, więc same hoł & joł + auta nie wystarczy...

Jakie nawiazanie??? Co ma golf wspolnego z szybkimi? Twoj nick idealnie pasuje do tego jak madry jestes... Co za idiota...

Normalnie człowieku jesteś dno i kilka metrów mułu, ale jak masz wewnętrzne parcie wyżyć się, to rob to na odpowiednim portalu, a nie prezentujesz swój "poziom" wszystkim...
P.S.
Skoro tak cię to zmęczyło, to nie chodziło mi o samego Golfa, tylko efekty nitro podczas wyścigu itp...Jak masz masz dalej takie pierdoły pisać, to se odpuść & nie truj mi (_!_) Over & out!

Gratuluję jeśli uważasz że wszystkie filmy w których pokażą butlę nitro (z braku laku może być i gaśnica:P) są podobne do szybkich i wściekłych<lol>.

THQ & Tobie również gratuluję, że nie wiesz o czym mowa...

Widzę że cały czas będziesz twierdził że Nitro to Szybcy i wściekli po kanadyjsku a jakakolwiek dyskusja z Tobą nie ma sensu bo i tu i tu są samochody i nitro więc jak mogłoby być inaczej, tyle cech wspólnych. Tylko się nie zapędź, Nitro to nie jest czwarta część Szybkich i wściekłych. P.S. Jak chcesz zobaczyć film w stylu Szybkich i wściekłych to proponuję obejrzeć Redline.

Jak jesteś zbyt sqty & nie qmasz, to powiem Ci wprost, bo czepiasz sie pierdół jak mucha gówna: jest to moja subiektywna ocena & mam gdzieś co Ty o niej mniemasz...
P.S.
"Taka kanadyjska wersja "Szybcy &..." w rozumieniu jeżyka polskiego znaczy tyle co "przywołująca na myśl skojarzenia z/coś na wzór", a nie wierne odzwierciedlenie jak wg. Twojego przekładu, że nie wspomnę o słowie "naiwny" w dalszej części (nie wiesz o co biega, to zainwestuj w słownik języka polskiego!). Ale nie martw się ponoć (jak podają statystyki) połowa Polaków nie rozumie tego, co czyta, więc nie jesteś sam...

Twoja mądrość jest taka głupia że trzeba uważać żebyś nie zaczął nią zarażać. A co do "w rozumieniu jeżyka polskiego znaczy tyle co" to nie bardzo interesuje mnie jak rozumie to "jeżyk" polski (czeskiego krecika kojarzę ale polskiego jeżyka nie bardzo:P).

Diggar, błaźnisz się...
Nie zajmuję stanowiska w Waszym "sporze", ale szczerze mówiąc, nie dziwię się, że kolega psiqtas traci cierpliwość- nota bene jeśli już chcesz oceniać człowieka, zapoznaj się najpierw z innymi jego wypowiedziami..
Ale wracając do tematu: przeczytaj dokładnie pierwszy wpis tego wątku a potem udawaj mądrzejszego i zabawniejszego niż jesteś. Czytając Twoje wypowiedzi mam wrażenie, że albo jesteś zakompleksionym chłystkiem, który poprzez wymądrzanie się próbuje stworzyć sobie tutaj jakieś iluzoryczne poczucie supremacji, albo zarażenie się od kogoś mądrością byłoby najlepszym, co Ci się może przydarzyć.
Jak już mówiłem: nie zajmuję tu niczyjej strony, ale z czystej empatii dam Ci radę: opanuj się, póki zostały Ci jeszcze resztki honoru chłopczyku-dresiku.

Ps. a jeśli nie słyszałeś o pojęciu literówki, współczuję podwójnie.

Co do twojej wypowiedzi, na przyszłość tak informacyjnie powiem tylko żebyś nie oceniał ludzi "nawet jeśli przeczytałeś kilka wypowiedzi" bo mój portret psychologiczny jaki zbudowałeś zupełnie mija się z rzeczywistością.
A czy Nitro podobne jest do Szybkich... każdy oceni gdy obejrzy.

Kompletny kretyn z autora tego tematu, nawet nie chce mi sie tego komentowac...

Nitro nie ma NIC wspolnego z SiW ! ! ! ! ! !
KOMPLETNIE NIC!!!!

Tutaj jest o czym innym mowa!

Troche szkoda, ze ktos wejdzie na ten temat i stwierdzi, ze filmu niewarto obejrzec i sobie odpusci...
Ja film b polecam i namawiam do obejrzenia. Niewarto czytac tego co pisze autor, bo jest skrajnym i podrzednym idiota.

Zreszta kto by sluchal psiego kutasa...

W rzeczywistości to "Keller", jak mówiłem... Trochę znajomości filmów (przynajmniej pl) by się przydało...& dystansu do życia... To nie kościół - czyta kto chce, feedback'u nie oczekuje, na tace nie zbieram, nie nawracam comprende?

jak bym był moderatorem to wywalił bym wszystkich na zbity pysk ludzie po co te kłótnie koleś napisał to co wiedział i po co jeszcze się kłócić mamy gadać o filmach a nie się kłócić jak dla mnie film jest super na początku po tytule myślałem ze to tez coś w stylu szybcy i wściekli ale się myliłem film był fascynujący lubię filmy takiego typu które dają do myślenia ja się tylko zastanawiam czemu on nie oddal dla niej własnego serca może miał nieodpowiednia grupę krwi ale to tylko przypuszczenia podobało mi się tez jak on z normalnego dupka stal się pozadnym facetem miłość potrafi zmieniać ludzi.

ps. Przepraszam za szyki zdań jak by się komuś niepodobalo dawno nie miałem kontaktu z językiem polskim bo mieszkam w Wielkiej Brytani

Jest moment w filmie w którym bohater mówi że jakby miał A+, to by swoje serce oddał.

A co do tematu, film absolutnie nie jest w stylu F&F, a posiada jedynie wpleciony wątek wyścigowy, bo i same wyścigi pokazane są w wielkim skrócie co właśnie obrazuje nam to, że jest to jedynie dopowiedzenie do głównego motywu. Osobiście moje skojarzenie podczas filmu zdecydowanie bardziej skłaniały się ku obrazowi John Q i moim zdaniem Nitro to prędzej dramat niż film akcji.

Napisałeś mniej lub bardziej podobnie do tego, co ja w pierwszym temacie... Oczywiście, że nie jest (część tutaj widzę nie zrozumiała znaczenia wyrazów w języku polskim!), ale to i w sumie bardzo dobrze! Wiesz, wszystko zależy od tego, jaką część F&F rozpatrujemy i poza tym F&F to też niby ma jakaś fabułę, a reszta to tylko "tło"... Tutaj proporcje są trochę inne, bo i mentalność twórców inna - no i dobrze, bo wyszło z tego coś bardzo mądrego, a i nie też pozbawionego tzw. rozrywki... Z F&F zaczerpnięto tylko kilka motywów, bo sam film to już coś innego, wyższego porusza...
PZDR!