PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=30934}

Noce Cabirii

Le notti di Cabiria
1957
7,9 7,5 tys. ocen
7,9 10 1 7477
8,1 23 krytyków
Noce Cabirii
powrót do forum filmu Noce Cabirii

To jest moje trzecie (po "Wałkoniach" i "La Stradzie") zetknięcie z kinem Felliniego i po raz trzeci jestem pod ogromnym wrażeniem, bo "Noce Cabirii" to film ocierający się o geniusz. Niby opowiadana w nim historia jest prosta, ale dzięki kunsztowi reżyserskiemu Felliniego i przede wszystkim dzięki wybitnemu aktorstwu Masiny niesie duży ładunek emocjonalny, sprawia, że nie można pozostać wobec niej obojętnym. W charakterystyczny dla Felliniego sposób łączą się tutaj wątki chrześcijańskie z pogańskimi, nad losami głównej bohaterki ciąży fatalizm, duchowość walczy z cielesnością, a wszystko to składa się na wielką przypowieść o ludzkiej samotności. Nastrój filmu współtworzy znakomita muzyka Nino Roty, a genialna końcowa scena i uśmiech Cabirii wprowadzają do tego przesiąkniętego fatalizmem dzieła pewien pierwiastek optymistyczny. Polecam wszystkim kinomanom.

adam05

No więc teraz czas na czwarte spotkanie z Fellinim i czas na "Osiem i pół" :D

ocenił(a) film na 9
montypyt22

Właśnie chyba "Osiem i pół" obejrzę w następnej kolejności, bo tylko ten film Felliniego mam w swojej kolekcji (spośród nieobejrzanych oczywiście). Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 10
adam05

polecam ci także Słodkie życie
zresztą moja wielka czwórka filmów Felliniego do których lubie wracać to:
Osiem i pół,Słodkie życie,Noce Cabirii ,La Strada
Najlepszym dla mnie filmem jest Osiem i pół